-
dziś musi byc dobrze :) trzymam za Ciebie kciuki ja wlansie jem owsianeczke która ma ok 400 kcal :O ale co tam
na obiad bede miała zupke która ma ok 250 wiec na wieczór kefirek z siemieniemto ok 220 kcal do szkoły wezme poł soku fit warzywnego to ok 70 kcal i co dalej hm moze marchewka z jabłkiem? dzis nie ebde miała za bardzo czasu na jedzenie wiec chyba dobrze ze zjadłam ta owsianę :)
-
jednym słowem mi nie poszło dzis koło 1400 moze nawet wiecej kcal :( trudno ja juz nie mam sił ;(
-
właśnie najadłam sie śliwek suszonych jestem beznadzijena :(
-
wclaenie jestes bneznadziejna!
a jesli czujesz ze dzis jest TEN dzien kiedy mozesz sie złamac jesze i jeszcze (bop tak zazwyczaj jest,ze jak raz zlamiesz zasade nie jedzenia to podswiadomie myslisz sobie--a co mi tam- dzisiejszy dzieni tak juz spisany na straty) nie mysl tak- tylko weź sie w garsc....a jelsi czujesz,ze dzis bedzie ciezko to lepiej idz juz spac...lepiej spac niz jesc w nocy :)
-
ano lepiej ale ja normalnie i tak jem.na mnie nic nie działa;( Paula obie jesteśmy beznadziejne.
wogóle doszłam do wniosku, ze chciałabym jeszcze schudnąc!!!jakoś mnie tak naszło..
-
Kaśka Ty to jestes szczera i to do bólu nie ma to jak komus powiedziec ze jest beznadziejny :?
nio ale nic
wlasnie jem obiadek
dorszyk gotowany i warzywka
a dziś na siłce:
70 min orbitek
45 min stepper
40 minut rowerek czyli 155 min areobów hehe sama byłam w szkou bo robiłam wszytsko ciurkiem bez odpoczynków ale co sie dziwic owsianeczka na sniadanko a to koło 500 kcal :P
ja nie chce juz chudnac teraz bede kształtować swoje ciało na siłowni nie bede sdie juz nad nim znecać dietą
teraz stawiam na sport i zdowe odzywianko musi byc dobrze :]
-
ojejku jejku.nie obrażaj się.chodzilo mi oczywiście o te nasze głupie napady!!!!
a ja mam napodwieczorek chocapic czy jak to sie tam pisze;) zjem i dobrze;)
musze zacząc mniej cukru uzywać.
ale mnie w żołądku ssie..... :cry:
-
paulaniunia tyle ćwiczysz więc sie nie przejmuj jak nie chcesz już chudnąć to myśle że możesz na 1500 wejść po tygodniu 1700 a potem już swoje zapotrzebowanie bo widocznie twój organizm tego potrzebuje raczej nie przytyjesz 8)
i żadna z was nei jest beznadziejna :lol: 8)
-
wybiła godzinka 18 i jak zawsze wtedy niby koncze z jedzonkiem na koncie cios koło 1300 kcal moze troszke mniej moze wiecej dzis niczym nie zgrzeszyłam ale nie chwalmy dnia przed zachodem słonca jak to mowia ;-)
Madziul wiesz pewnie tam gdzies w srodku chciałam bym dojksc do 50 ale duzo cwicze mam sporo miesni i mysle ze 50 to by było wtedy troche za mało. teraz wyjde z dietki a i postaram sie utrzyamc waga a moze po maturce przejde na 1300 i siłke i schudne te3-4 kg
-
No lepiej wyjdź przed maturką bo potem nie będzie czasu na myślenie o dietce tylko o nauce :twisted:
A jak stwierdzisz, że chcesz więcej to zostaw to na wakacje :wink: Choć myśle, że nie potrzebujesz 8) Zresztą nie waga sie liczy a wygląd :P
I lepiej słuchaj opini kogoś obiektywnego bo samemu często trudno dostrzec że sie jest wystarczająco chudym :roll: :wink: