Wątek: Jak utrzymać wagę po schudnięciu?

Być może temat przewijał się już przez forum miliony razy, ale uznałam, że przydałoby się umieścić wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu.

Może jest na forum ktoś, kto zna się dobrze na rzeczy pt. "wychodzimy z diety po odchudzaniu" i wrzuci w jeden przyklejony wątek wszystko, co osoby kończące dietę wiedzieć powinny.

Mnie osobiście interesuje kwestia zwiększania limitu spożywanych kcal. Obecnie jestem na 1200kcal. Za około 2 tygodnie spodziewam się osiągnąć wymarzoną wagę i już dziś chciałabym dowiedzieć się, jak zaplanować moje żywienie po tym czasie. Jestem oczywiście świadoma, że wszelkie zdrowe nawyki pozostają na wieki wieków amen, ale nurtuje mnie, co ile i o ile powinnam zwiększać ilość spożywanych dziennie kalorii, aby ani nie chudnąć dalej ani nie dorobić się efektu jojo.

Wszystkim, którzy zdecydują się podzielić się swoją wiedzą z góry serdecznie dziękuję.

ja odchudzając sie 2 lata temu przez pare misiecy tez nie wiedziałam jak wyjsc z diety
wtedy zrozumiałam ze to zmiana nawyków zywienia na cały zycie
ciezko mi bylo znow przestawic sie na inne jedzenie
ale mysle ze teraz i po diecie, nie wróce do smazonych kotletów, ziemniaków, cukru do herbaty i białego pieczywa, poprostu jedz zdrowo i to czego domaga sie organizm.
nie wracaj do złych nawyków które spowodowały tycie

Witam, dawno mnie tu nie bylo

W sierpniu minie 2 lata od czasu kiedy to w 1.5 miesiaca pozbylem sie ok 21 KG. (Poczatkowo bylo to 15-16, potem dalej tracilem na wadze).
Moja historia znajduje sie w tym poscie -> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...&highlight=eng
Przez rok utrzymalem wage poprzez kilka prostych zabiegow.

1) Nie rzucilem sie od razu na jedzenie
2) zaczynalem stopniowo jesc normalne rzeczy ale w mniejszych ilosciach, druga sprawa- wcale nie potrzebowalem tyle jesc (ząladek sie skurczyl)

Bez zadnych wyrzeczen i problemow balansowalem sobie wlasna waga. Przy wzroscie 184 cm 76 KG bylo dla mnie stanowczo za malo (okolo roku). Tyle wazylem zaraz po takim ostrym odchudzaniu (wraz z ubytkiem tkanki tluszczowej, poszla rowniez masa miesniowa).


I teraz obale niektore teorie pan, ktore jedza do 1200 kcal.
Otoz uwazam, ze po odchudzaniu, po przetrzymaniu okresu z duzym prawdopodobienstem wystapienia JOJO mozna jesc prawie wszystko (z umiarem slodycze, z calkowitym wylaczeniem: chipsow, fastfoodow). Zalezy jak czesto i w jakich ilosciach.

Generalnie nie stosuje juz zadnych zasad, ktore sobie nalozylem np. ost posilek o 18.00.
Zauwazylem, ze najwieksza zmora sa weglowdany (cukry) i radzilbym sie wystrzegac tego typu specyfikow. Polecam rowniez zrezygnowac ze smieci typu fast food, chipsy, alkohol.
Osobiscie mi to szlo w brzuch, kobitkom z tego co wiem lubi sie odkladac na biodrach.

A i jeszcze jedno.
Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Wracajac do mojego odchudzania. Przy solidnym bieganiu potrafilem gubic 1-2 KG dziennie, bez zadnych wspomagaczy typu l-karnityna.
Ostatnio modne stalo sie bieganie wieczorami lub przed praca/szkola. No ale tutaj potrzebna jest wlasna dyscyplina i duza doza samozaparcia.
Pozdrawiam

Witam!

Ja też mam problem...
Dlatego, że stosuje diete 1000 kcal... Ponoc mozna ja stosować przez 3 miesiace... własnie dzisiaj mija en czas kiedy powinnam przejść na jakaś inną dietę, no ale jaką???????? nie mam pojęcia...


heh, proszę powiiedzcie mi co ja mam zrobić... nie mam zielonego pojęcia....


Wszelkie sugestie i porady mile widziane u mnie na wątku, pozdrawiam!

Zapomniałam dodać ,ze do zgubienia zostało mi jeszcze 20 kilo.

Zamieszczone przez chusteczka

Zapomniałam dodać ,ze do zgubienia zostało mi jeszcze 20 kilo.

Zwiększ limit do 1200-139kcal. Będzie idealnie.

tez mysle ze najlepszym sposobem bedzie zwiekszenie kalorii dziennych ")_

Udało się komuś bezpiecznie wyjść z diety, bez efektu jo-jo?

Najważniejsze to nie porzucać nawyków, których nabraliśmy będąc na diecie, jeśli wrócimy do starego stylu życia to waga może wrócić i to z nadwyżką. Regularne jedzenie to podstawa, chociaż jadłospis można już troszkę zmienić po stracie zbędnych kilogramów, żeby wagę utrzymywać, a nie dalej zrzucać. Po taki jadłospis warto udać się do dietetyka, który wcześniej nas zbada i przypisze odpowiednią dietę, która będzie utrzymywała naszą obecną wagę.

Rzecz w tym, że moim zdaniem dieta nie kończy się. Dieta jest sposobem w jaki się żywimy. Wyjście z diety przeważnie oznacza powrót do samych nawyków, a nawet jeżeli nie, podróż w kierunku, którego nie znasz. Jeżeli nie masz dużej wiedzy na temat żywienia, polecam skorzystać z usług dietetyka / trenera personalnego, który pomoże Ci utrzymać pożądane obwody. We Wrocławiu polecam: trening indywidualny wrocław Osoba kompetentna pomoże i wskaże drogę, przy okazji przekazując swoje doświadczenie.