Wątek: Właśnie zaczynam!

Wcześniej nie słyszałam o tej diecie, znalazłam ją tutaj i trochę o niej poczytałam. Dieta trwa 13 dni.

Śniadanie: 8.00 - 9.00
Obiad: 12.00 – 14.00
Kolacja: 17.00 - 18.00

Przykładowe posiłki:
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 2 jajka na twardo, pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku lub brokułów, 1 pomidor.
Kolacja: 2 jajka na twardo

Startuję dziś, więc trzymajcie kciuki!

Witam, na tej diecie wytrzymałam 10 dni to prawda że efekt odchudzania był błyskawiczny ale jezeli chodzisz do pracy to nie zda to egzaminu, ja akurat miałam urlop i sziedziałam w domu ale jak wybrałam sie po zakupy do marketu który jest dosc niedaleko od domu to musialam co pare krokow siadac bądz kucnąć nie mogłam dojsc do domu kreciło mi sie w głowię mój mąż chciał karetke wzywac ledwo się obeszło ta dieta bardzo osłabia organizm trzeba uważać.

Odradzam bo efekt jest na początku ale czujesz się po niej bardzo slabo bóle głowy omdlenia ,zacznij spokojnie zmiany odżywiania 5 rzy dziennie dużo warzyw owoców

Cześć

Jestem pełen podziwu i przerażenia dla osób które próbują takich diet. Ogólnie ta dieta zakłada ok 800 kcal dziennie.
Rozumiem można sobie dzień dwa zrobić taką głodówkę. Ale 2 tygodnie.
Zgadzam się że waga spadnie ale będzie to woda i tkanka mięśniowa, tłuszcz w niewielkich ilościach. Poza tym organizm wypłucze się
z makro i mikroelementów.

Jeśli chcesz schudnąć zdrowo i utrzymać wagę. Dieta minimum 1500kcal 5 posiłków dziennie 3 główne 2 przekąski i ruch.
Tak naprawdę wg mnie w przypadku osób odchudzających się określenie "dieta" jest błędne bo tak naprawdę trzeba zmienić sposób
odżywiania praktycznie na stałe, wprowadzić zdrowe nawyki. Na diecie można być w określonych przypadkach po zatruciu, przy ciężkich chorobach, przed operacjami.

Jadłospis musi zawierać wszystkie grupy produktów. Roślinne, zwierzęce, nabiał, mięso, wędliny, warzywa, owoce, ziarna, pieczywo, tłuszcze. Wtedy organizm przy racjonalnych posiłkach będzie prawidłowo funkcjonował. Oczywiście teoria teorią a życie życiem.
Każdy ma swój rozum.

Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem jeśli tak to sorry.

Pozdrawiam

Trzymam kciuki Ja bym nie dała rady, bardzo uboga dieta. Pewnie po skończonej diecie dosłownie rzuciłabym się na jedzenie.

Troszkę mnie przestraszyliście tymi omdleniami. Jak poczuję się słabo z głodu to postaram się ratować jakimś owocem. Zobaczymy jak poradzę sobie w pierwszym tygodniu diety, mam nadzieję, że mój organizm sobie poradzi Wybrałam akurat tą dietę, ponieważ czytałam, że jest bardzo skuteczna.

I jak idą postępy w diecie? Jak się czujesz? Są już jakieś efekty, waga poszła w dół, czy nadal utrzymuje się na stałym poziomie?

Już 11 dni za mną, zostały tylko 2. Załączam mój dzisiejszy jadłospis.

śniadanie – marchewka utarta na tarce
Lunch – twarożek, średnia marchewka + 2 jajka na twardo
Obiad – sałatka ze świeżych owoców + kubek jogurtu naturalnego

Ważyłam 73 przy wzroście 158, dzisiaj 11 dzień, waga 68. Udało mi się schudnąć 5kg i pewnie przez te 2 dni wiele już się nie zmieni. Zdrowotnie nie było najgorzej, brakowało mi tylko trochę energii do ćwiczeń. Trochę boję się końca diety, żeby tylko waga z powrotem nie skoczyła w górę.

Pozdrawiam serdecznie!

Szczerze mówiąc, to zastanawiam się nad głębszym sensem tej diety. Rozumiem że przez te 2 tygodnie można zrzucić kilka kg, bo trudno na takich głodowych racjach tego nie osiągnąć. Nie rozumiem tylko dlaczego twórcy tej diety zapewniają że po tych 2 tygodniach złe nawyki żywieniowe odejdą w przeszłość. Być może ktoś z mega silnym charakterem faktycznie rozpocznie po tej diecie rozsądne odżywianie, ale wydaje mi się że w większości przypadków słaby i wygłodzony organizm upomni się o swoje. Do tego dojdzie stres i przemęczenie. Może nie mam racji, przepraszam jeśli kogoś zniechęcam, nie to jest moim celem. Moim zdaniem rozsądniejszym podejściem jest zbilansowana dieta (posiłki x5 co 3 godziny) + "uzależnienie się" od jakiejś formy ruchu (najlepiej jakiś trening aerobowy) która będzie w diecie na bieżąco nas wspierać.

Jeśli przekalkulujemy sobie (kalkulator kalorii) wg naszej wagi, wieku i wzrostu dopuszczalną ilość kalorii które możemy na dobę spożyć(i będziemy się tego trzymać) +będziemy się ruszać to - nie ma innej opcji - sukces mamy w kieszeni a do tego nie ryzykujemy swoim zdrowiem.

Pozdrawiam

Byłam kiedyś na podobnej diecie, ale waga szybko wraca. Ja polecam osobiście, dietę Strażników Wagi. Zdrowa i prosta. Tobie gratuluję wytrwałości, bo 14 takich dni to nie lada wyczyn.