no powiem szczerze ze chyba bym sie nie odwazyla na taki wynalazek ale ciekawa jestem twojej opinii:D
Wersja do druku
no powiem szczerze ze chyba bym sie nie odwazyla na taki wynalazek ale ciekawa jestem twojej opinii:D
Ja również dołłączam się do klubu owsiankomaniaczek i wszelkich innych zup mlecznych :) moje żelazne zestawy śniadaniowe to:
1. Wieczorem wkładam do salaterki kilka kawałków suszonego własnoręcznie jabłka, 1 morelę suszoną i zalewam wodą. Rano wsypuję do rondelka po 2 łyżki płatków owsianych i jęczmiennych i zalewam wodą z owoców (jak za mało to dolewam z kranu) i gotuję pod przykryciem kilka minut. Jak sie ugotują dosypuję pół łyżki rodzynek i zostawiam na troszkę pod przykryciem. W tym czasie kroję wymoczone owoce, dodaję też 2 pokrojone suszone sliwki (nie moczę bo się rozciapciają), 2 łyżki otrąb, 350ml mleka gotuję z cynamonem. Przekładam płatki do pokrojonych owoców z otrębami, zalewam mlekiem, na wierzch daję trochę płatków kukurydzianych i wrzucam 4 słodziki.
2. Zagotowuję 400ml mleka z pół łyżki kawy rozpuszczalnej i cynamonem, przed zagotowaniem dodaję łyżkę rodzynek. Jak się zagotuję wsypuję 4 łyżki kaszy manny i gotuję do zgęstnienia. Wyłączam i dodaję 5 rozkruszonych słodzików. A na wierzch mus z rozgotowanego małego jabłka.
3. Mleko podobnie jak powyżej tylko bez rodzynek i zamiast manny 4 łyżki kaszki kukurydzianej + 5 słodzików. Do tego średni pokrojony w kostkę banan.
witamy w naszym klubie;D
i powiem ci ze te twoje przepisy brzmia calkiem fajnie:D szczegolnie ten pierwszy:D trzeba bedzie kiedys wyprobowac:D
masz fajne przepisy...
a mnie z kolei bardzo zainteresował przepis o kawie rozpuszczalnej....z kaszą manna....na pewnoi pyszne..na pewno niedlugo sobie przygotuje :D
dzieki z apomysly..jak wpadniesz na nowe to wpisuj bez zastanowienia :)
no przyda nam sie tu troche nowych pomyslow;D
no fajne fajne tylko szkoda że ze słodizkiem :? ja nie jem słodizku co zad duzo chemii to nie zdrowo :) a z cukrem wiadomo -bardziej kalorycznie czyli mniej dietetycznie czyli na razie nie dla mnie :?
a ja nigdy nie slodzilam owsianki bo dla mnie sama w sobie jest slodka;p i
ja też owsianki nigdy nie słodze, ale datego,ze uzywam słodkich dodatków... np. rodzynek, bananow, owosocej maślanki, jablka itd.
a ja dzis mma pyszna owsianke z cynamonem:D
nie musicie przeciez slodzic bo suszone owoce same w sobie sa juz slodkie ja jestem slodkolubna wiec slodze :) kazdy lubi co innego :)