-
ja jezdze 40 minut na rowerku na najmniejszym obciazeniu -
potem 4 serie brzuszkow po 20 powtorzen
za tydzien zwiekszam czas jezdzenia do 1h - slyszalem od ludzi z AWF ze tluszcz zaczyna sie wypalac po ok 1h a nie po 15 min. Uczyli ich tego na rehabilitacji wiec przyjmuje ze maja racje
waga spada
pozdrawiam
-
rowerek
jeżdżę codziennie 25 km ze zmiennym tempem i efekty są super juz po 2 tygodniach sporo mi ubyło tam gdzie nie mogłam do tej pory zrzucić polecam
steper tez jest ok, ale tzeba uważac na kolana
-
w sumie na rowerze też są obciążone stawy kolanowe ale nie tak bardzo... ja ostatnio mialam problemy z lewym kolanem i to od rowerq chyba ;/
-
Jak zapewne kilka osób wie z tematu troszkę niżej "stepperek???" - jestem zwolenniczką tego urządzenia. Kiedyś ćwiczyłam dosyc intensywnie, bo codziennie robiłam 3000 kroczków w 45 minut. Ale niestety musiłam zrezygnować, bo mimo najmniejszego obciążenia zaczęły mi się wyrabiać mięśnie a nie chce mieć nóg jak piłkarz Teraz zmniejszyłam częstotliwość i ćwiczę co drugi dzień po 30 minut. Poza tym na stepperku pracują nietylko łydki, uda i posladki ale także brzuch
Zapomnialam dodać, że według mnie człowiek więcej sie poci na stepperze niż na rowrku. Dlatego proponuję Ci trening wymienny - jednego dnia 1h rowerka, drugiego 30-40 minut stepperka. Do tego dodaj jakieś ćwiczenia na brzuch. I nie zapominaj o rozgrzewce, jest obowiązkowa, bo w przeciwnym razie możesz nabawić sie bolesnych kontuzji.
-
ale na rowerq też pracują mięśnie ud, łydek, pośladków i brzucha.... ja polecam rowerek i kropka
-
przyłączam się i również polecam rower jeżdże od 2 tygodnii 20 km dziennie na stacjonarnym i do tego 3 razy w tygodniu aerobik ... efekt: po 3 cm w udach i 2 w biodrach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki