No ja juz mysłałam, że kierat chcesz przebiecSzkoda, że nie mieszkasz gdzies bliżej mnie, bo bym Ci potowarzyszyła. Ja po ostatnim lajtowym przebiegnięciu sie mam kontuzje, ścięgna przy goleniach, ale damy rade - grunt sie rozbiegac i tez teraz mysle biegac z rana choc nielubie, ale wieczorem za ciemno na bieganie nad Wisłą.
Pozdrawiam![]()
Zakładki