Wątek: Czy można przesadzic z rowerkiem??:/

Hej dziewczyny!!!!!
Mam takie pytanko.Jak myślicie czy z za duzo ruchu moze spowolnic proces chudnecia??
Stosuje diete niskokalorycna ok.1200 kcal.
Chodze na aerobic - tylko raz w tyg.
No i wlasnie jezdze na rowerze ok godziny dziennie.
Przez 2, 5 tyg schudlam ok. 1,5 kg
Chyba dosc mało...Prosze o rade i z góry dziękuję.
Waga 71,8
Wzrost:165
cel:65

zakładając, że to nie jest zwykłe zatrzymanie wagi przy dłuższym odchudzaniu najprawdopodobniej jest tak:

podczas ćwiczeń spalasz tkankę tłuszczową i rozbudowujesz mięśnie
tłuszcz waży mniej niż mięśnie
skoro pozbywasz się tłuszczu, a rozbudowujesz to, co cięższe - waga może spadać wolniej albo nawet stanąć w miejscu

i w tym momencie warto się zastanowić, czy rzeczywiście najważniejsze są kilogramy, czy raczej wygląd i ładnie wyrzeźbione ciałko
a że prawidłową odpowiedź stanowi opcja druga - to nie należy się zniechęcać, tylko ćwiczyć ćwiczyć i ćwiczyć

a takna marginesie - 1,5 kg w 3 tygodnie to bardzo ładny wynik!
ja zwykle chudnę 1 kg miesięcznie. ale przynajmniej nie ma co potem obawiać się jojo (można obawiać się jedynie własnych słabości)

powodzenia!

jeździj na lekkiej przeżutce i jeszcze jedno prawidłowo powinno ćwiczyć się co drógi dzień, mięśnie muszą mieć czas na regeneracje pozrawiam

Dzięki kochane za rade)) Na pewno macie racje...
Mam tylko madzieje ze do maja uda mi sie schudnac do mojej wymazonej wagi----->65 kg
Pozdrowionka

no do maja jeszczew sporo czasu wiec życzę powodzonka... A na rowerku mozesz jeździć na lżejszej przezutce faktycznie

podklejam sie pod temat bo mam podobny kłopot..codziennie smigam na rowerze 1,5 h do 2h przejeżdzam 15-20 km.... jem mało i teraz pytanko czy jak bede jedził np co 2 dzien albo mniej np 10 km dzieniie to znaczy ze bede chudnoł szybciej ?

POMOCY !

Ja pedaluje sobie do pracy i spowrotem i dzienny wynik to 24 km na sredniej przerzutce... i tak juz od kilku miesiecy i moja waga sie nie zmienila... Z tego co pamietam, to kilka lat temu razem z moim bratem robilismy po 50 km dziennie przez miesiac i tez nic sie w moim wygladzie nie zmienilo... Fakt - rosna miesnie i ksztaltuje sie pupa. Ale z moich rodzinnych doswiadczen wnioskuje, ze na niego calkowicie nie mozna stawiac...

Ja cwicze okolo 45 godzin tygodniowo + 10 godzin w tygodniu to rower.... i fakt, ze bez diety nie ma cudow... Jak chce sie wygladac, trzeba sie poswiecic a ja niestey musze..... bo pracuje w fitnesie... hiii

Mi chodzi o to co jest lepsze jedzic codziennie na rowerze czy co drugi dzien ? - kiedy bede chudnoł szybciej ? jak miesnie beda miec czas na regeneracje czy jak bede je cwiczyl codziennie ? Nie zalezy mi na miesniach tylko zeby zmniejszyc swoja wage... Kiedy Waga bedzie spadac szybciej ? ZNa ktos odpowiedz ?

W takim razie, powinienes jezdzic codziennie i nie dac miesniom czasu na regeneracje, bedziesz palil tluszcz i miesnie i waga sie zmniejszy.

Zamieszczone przez Neudia

W takim razie, powinienes jezdzic codziennie i nie dac miesniom czasu na regeneracje, bedziesz palil tluszcz i miesnie i waga sie zmniejszy.

Dziekuje za odpowiedź tak właśnie staram się robic to znaczy jedzic codziennie po 2h... tylko teraz pytanie czy bede miał duży ubtek mięsni ? czy w takim razie mam unikac białka aby mięsnie nie miały jak się odbudowac ?