witam Panie!
widzę, że opanowałyście kulturę fizyczną całkowicie. a ja mam pytanie, czy robiłyście jakieś trochę bardziej forsowne ćwiczenia na brzuch, uda i pośladki? bo, wstyd się przyznać, ja mam taki niemęski problem, że akurat te części ciała mi.. rosną.. a ćwiczenia, które proponujecie są odpowiednie typowo dla schudnięcia. owszem, niektóre, te aerobowe, są forsowne, ale mi chodzi o rozwinięcie mięśni, a przy okazji tylko odchudzenie tych części. facet nie może przecież chodzić ze szczupłą talią, ale z kratką, nie?
najbardziej zależy mi na ćwiczeniach na nogi, bo te są do kitu, wewnętrz strona ud trochę za duża.. aż mi się nie powiem co obciera cuś poradzicie?

pozdrawiam