-
Jak można być takim mega leniem....???
Jestem takim leniem, że sama siebie czasem zadziwiam. Jak tylko pomyśle o tym by poćwiczyć to odrazu sie senna robie . Owszem wychodze ze znajomymi, moge rtobić długie spacery ale tylko wtedy gdy nie jest to sport tylko przyjemność. Jak już mam świadomnie poruszać nogami w domu za cholere sie nierusze.
Może ma na to wplyw fakt, że mam bardzo niskie ciśnienie. Z drugiej strony wiem , że jak poćwicze to mi wzrośnie i to bedzie zdrowsze. Heh...chce uslyszeć, że jestem leniem.
Ale jest cień nadzieji bo bardzo chce to zmienić. Nawet teraz jak pisze o ćwiczeniu to robie sie senna...heh.
-
ok...podjełam decyzje.
Codziennie 50 brzuszków.
Codziennie 50 "tyłków"-tak nazwalam ćwiczenie w ktorym poprostu bidra podnosze.
Mega leń coś zrobi!!!!
trzymajcie kciuki
-
słuchaj, a moze spróbuj pójśc na jakis aerobik lub cos w tym stylu, ja tez bardzo nie lubie ćwiczyc w domu, strasznie to dla mnie nudne jest własnie dlatego chodze na swoje sztuki walki ;p a teraz w wakacje zamierzam się własnie na jakis aerobiczek zapisac no i do tego biegam - nie w domu oczywiscie
-
Ninti, pomysł bardzo dobry, ale niestety nie mam na niego kasy. Wsumie to samo co tam moge robic w domu, pozostaje tylko kwestia chcenia.
Zrobilam 50 brzuszków i 100 tyłków.
Od środy koncze z obżarstwem
-
no tak, z finansami cięzka sprawa
pozostaje mi tylko trzymać kciuki za wytrwałosć w ćwiczeniach
polecam bieganie - wystarczą buty , na poczatku trudno zacząć ale jak juz sie człowiek przyzwyczai to nie moze przestac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki