No więc z tkanką tłuszczową jest tak:
32% i więcej to już otyłość,
25 - 31% - dopuszczalna ilość,
21- 24%- to dla takiej ladnie wygladajacej sylwetki powiedzmy fitnessowej nie mylic z wieszakami z wybiegów
14- 20% - sportowcy
10-12% - niezbędna ilość tkanki tłuszcowej w organizmie kobiety do prawidlowego funkcjonowania.
Zakładki