Wątek: Jest ktos z czestochowy??

Sappy, super z tym mieszkaniem! Gdzie je macie?

Co do aqua aerobicu, to podaje link:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A rozstępów na pewno nie masz większych niż moje, wiec się nie przejmuj!
Ja tak w październiku albo listopadzie chciałabym sie wybrać.

Lili, mieszkanie jest w bok w jedną z ulic przed III aleją, adresu na razie nie pamiętam :P Centrum, na uczelnię blisko, do sklepu też... Nie wiem czy mogłyśmy lepiej trafić

Z tym aqua aerobic'iem to się jeszcze dogadamy, ale myślę że koniec października, czy nawet listopad byłby dobry. Przeglądałam tą stronkę i muszę przyznać, że interesująco się to zapowiada. Spróbować można

Sappy, to chyba mieszkasz niedaleko mnie... Ja na Kilińskiego przy Placu Biegańskiego

Jak tam mieszkanko i nowy rok akademicki?

A z aqua aerobikiem fajnie by było chociaż spróbować! Będziemy w tej sprawie w kontakcie, mam nadzieję! Pozdrawiam!

Mieszkam nawet bardzo niedaleko, bo na Dąbrowskiego Mieszkanko jest jak najbardziej w porządku. Trochę przeszkadza hałas z ulicy, ale to kwestia przyzwyczajenia (mam nadzieję). Rok zaczął się na razie spokojnie, ale wiadomo to dopiero pierwszy tydzień i jeszcze się rozkręci.
A Tobie uczniowie dają się już we znaki?

Spróbować nigdy nie zaszkodzi, jak się nie spodoba to nikt nas nie zmusi W kontakcie oczywiście będziemy, ale na razie nie mam jeszcze internetu u siebie, więc często tu nie będę.

Pozdrawiam

Sappy, co u Ciebie? Jak mija czas?

Może byłabyś chętna na bieganie późnymi wieczorami, gdzie po Alejach?


Daj znać! Pozdrawiam!

U mnie... ciężko się rozpoczął rok akademicki Próbujemy ze współlokatorkami załatwić sobie internet, ale ciągle jakieś problemy są, więc na razie jestem odcięta od świata.
A co u Ciebie? Przygotowania do ślubu trwają?

Jeżeli chodzi o bieganie to niestety, ale ze względu na problemy z tarczycą i sercem taki większy wysiłek u mnie odpada

Sappy, jutro (dzisiaj) wybieram się na ten aqua aerobic - idziesz ze mną???

Oj kurcze, żebym wiedziała wcześniej... Nie mam internetu w Częstochowie, a zajęcia tak długo i tak upchane, że nawet nie ma kiedy iść choć na moment do kafejki.
Ale w takim razie opowiadaj jak było, bo jestem strasznie ciekawa :>

Zajęcia super, od tamtej pory byłam już 4 razy! Można się zmęczyć, ale też niesamowicie zrelaksować, na mnie to świetnie działa!

Gdybyś chciała się wybrać, daj znać wcześniej.

Pozdrawiam!

Bardzo chciałabym się wybrać, szczególnie po tym co napisałaś, ale godziny mi kompletnie nie pasują Od pon. do śr. odpada, bo mam do 19-20 zajęcia z kursu pedagogicznego, a w czwartki wracam do Dąbrowy zaraz po południu... Może kiedyś zostanę na weekend to wtedy dam znać. Na razie chodzę na basen u siebie w mieście, więc ćwiczyć jakoś ćwiczę

Pozdrawiam