Wątek: Spalanie tluszczyku po 30 minutach?- Pytanie laiczki...

Witajcie!

Mam pytanie. Zaczynam sie odchudzac juz ktorys raz z rzedu, jednak tym razem chce polaczyc odpowiednia diete z cwiczeniami. W pierwszej kolejnosci chce sie skupic na ramionach, bo mam tam bardzo duzo zbednego tluszczu, szczegolnie po wewnetrznej stronie. Nigdy nie cwiczylam i nie rozumiem jednej rzeczy...Wielokrotnie czytalam, ze tluszcz zaczyna sie spalac dopiero po 30 minutach cwiczen...Czy to znaczy, ze jezeli bede wykonywala cwiczenia wylacznie na ramiona przez 30 minut dziennie nie ubedzie mi w ogole tluszczu z tej partii ciala, tak jakbym w ogole nie cwiczyla? Szczerze mowiac trudno mi w to uwierzyc, takze bylabym wdzieczna gdyby ktos mi to wytlumaczyl....

Pozdrawiam.

poweim ci że ja tego też nie rozumiem.np jeśli biegam 15 minut albo skaczę na skakance.zmacham się jak głupia bo do tego nie mam kondycji, spocę się niemiłosiernie i nic nie spalę???to trochę dziwne i też mi się w to nie chce wierzyć.bo na fitness jak idę to wytrzymam dłuuuuuuuugo ale bieganie i skakanie to dla mnie katorga.a pływanie jak pływam 45 min to tylko 15 min mi się tłuszcz spala?to czemu się jest np przy skakaniu takim mokrym?co to się spaliło wtedy?

Na początku wysiłku spalamy glikogen zgromadzony w mięśniach, można powiedzieć że spalamy kalorie, które zjadłyśmy. Po 30-40 minutach zapas glikogenu się wyczerpuje i wtedy organizm zaczyna sięgać do zapasów zgromadzonych w tłuszczyku
Oczywiście nie znaczy to, że ćwicząc regularnie po pół godziny, nie stracicie tłuszczu. Stracicie go, jeśli wytworzycie ujemny bilans kaloryczny, czyli będziecie jadły mniej, niż potrzebuje wasz organizm na podstawowe funkcje życiowe i na ćwiczenia

o matko to ja nie wiem ile ja powinnam jeśc teraz????ciekawe.jak jem 1000kcal to ile potrzebuje mój organizm ?a zresztą co się będę przejmować ważne że chociaż saspalane te kalorie co zjadło się.ja wiem to dobrze ćwiczyć ranobo jeszcze się nic nie jadło i od razu będzie spalany tłuszczyk

Zamieszczone przez kasiula288

bo jeszcze się nic nie jadło i od razu będzie spalany tłuszczyk

tak, po 10 - 15 min zacznie się spalac.

a ja czytałam że tłuszczyk spala się po 45 minutach

ale to jest takie głupie.
przecież od tego że te kalorie się spalaja to i tak się chyba chudnie w przeciągu tych 30 min.jak ja dzisiaj np iegałam 30 min to nic nie schudłam przez to??znaczy nic nie spaliłam??

trenowałaś mięśnie, a na początku spalasz glikogen, czyli zapasy energii, dopiero potem organizm sięga do zgromadzonych głębiej zapasów

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - ciekawy artyukł a spalaniu i odkładaniu tłuszczy (potrzeba cierpliwości podaczas czytania ale naprawdę warto)

:]

świetny artykuł - lubię tę stronkę