To ostatnie chyba najprzyjemniejsze. Chociaż bywają jeszcze inne przyjemne rzeczy.
Ja niestety też mam problem z jedzeniem.
Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli jest Ci nudno, nie masz co robić to jesz.
Jeśli zajmujesz się czymś ciekawym nie myślisz o jedzeniu i nie jesz.
Proste.. chyba tak.

Będe musiala pomyśleć jak zajmować sobie czas.