Cytat Zamieszczone przez DziuniaNiunia
Zamist tam chodzić i wydawać pieniądze, co dzień, wieczorami rób sobie po 50 brzuszków i jeszcze 50 jakiś innych ćwiczeń, np.rowerek lub przysiady. Da ci to o wiele więcej niż siłownia. Chodziłam kiedyś na nią, ale nic dobrego, oprócz nowych znajomości ( męska siłownia) nie wyniosłam he he.
a wiesz o tym, ze trening silowy jest w odchudzaniu jak najbardziej wskazany?
wiec nie namawiaj do rezygnacji z silowni na rzecz 50 brzuszkow i "50 innych cwiczen"
bo tobie to nic nie dalo. jak sie nie wkrecilas w wykonywanie cwiczec /byc moze z powodu tej meskiej czesci publicznosci / to nie znaczy ze ktos ma tam nie chodzic. rozumiem ze chciala dobrze doradzic, ale wiedz ze silownia ma tylko taka straszna dla niektorych nazwe.

gdzie najszybciej wymodeluje cialo?? - no wlasnie na silowni. i prosze sie nie obawiac wizyt tam, bo na to, zeby miec rece jak rambo to trzeba sobie popracowac miesiacami i przy regularnym cwiczeniu i duzym obciazeniu.