Ja bym nie rezygnował... Ale jak czujesz, że możesz mieć problemy to daj sobie trochę luzu - nawet jeśli dużo fizycznie to nie zmieni to psychicznie inaczej będziesz nastawiona do tej jazdy .

Oczywiście staraj się jechać ze stałym tempem a przerzutkę dobierz tak, żebyś cały czas pedałowała (nie ma sensu rozpędzanie się i odpoczywanie przerywając pedałowanie - odpoczywać możesz na zjazdach .

Sporo wody i kalorii na pewno pozwoli Ci spokojnie dojechać do celu skoro już trochę jeździsz. Powodzenia .