hmm, najlepiej złapać się za drążek - mam w domu, bo mam brata :P - i podciągać nogi do góry, raz zgięte, raz wyprostowane...
lub, gdy nie masz - może robić takie brzuszki, polegające na jednoczesnym odrywaniu od podłogi rąk i nóg. [ tęce muszą być wyprostowane, za głową..]
myslicie, że to dobre ?:]
Zakładki