Mam problem
Zaczęlam odchudzać sie 3 lata temu i udalo mi sie troche zrzucic Sęk w tym że gdy zaczelam diete w ogole sie nie ruszalam (tzn nie bardziej niz przed) Od jakiegos czasu ok.1,5 roku chodze na basen raz w tygodniu (poza wakacjami) i jezdze duzo i czesto i regularnie rowerem ... Ale moj problem polega na tym ze chociaz na nogach (lydkach i udach) znacza mi sie miesnie to jednak obwod ud jest nadal przerazajacy (oczywiscie teraz przesadzam- nie jest tak zle) W tylnej-wewnetrznej ich stronie zwisaja ogromne faldy skory (nie bez tluszczyku ) mozna je zlapac w reke i wtedy wypelniaja one cala garsc Ta zwisajaca skora nie jest jakos specjalnie "nabita" tluszczem ale gdy wbije sie w spodnie to wygladam jak wielki tluscioch uda sa wielkie i grube... Co zrobic z taka naciagnieta skorą Czy sa jakies konkretne cwiczenia zeby zmniejszyc jej rozmiary? Wiem glupio to brzmi ale jesli mozecie to pomózcie Z gory dziekuje i pozdrawiamDZIEŃ BEZ ROWERU JEST DNIEM STRACONYM
Zakładki