Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Wieczorny posiłek po basenie

  1. #1
    jabberwocky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Wieczorny posiłek po basenie

    Co najlepiej wybrać? Owoc, jogurcik, parę kostek czekolady, nic? W sumie ponoć wieczorem nie powinno się jeść, a jeśli już, to coś raczej białkowego, z kolei po wysiłku ponoć trzeba zjeść jakieś proste węglowodany - których nie wolno przed snem i tak koło się zamyka Mógłby ktoś coś mi doradzić? Z góry dzięki

  2. #2
    magicly jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    42

    Domyślnie

    ja to bym raczej nie jadla nic, chyba ze bym czula głod - wtedy banan lub kiwi


    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1508317#1508317

  3. #3
    aph
    aph jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja zawsze w takiej sytuacji (bardzo późne skończenie lekkiego treningu) zjadam twarożek półtłusty. Generalnie staram się do tego nie dopuszczać i kończyć trening najpóźniej o 19.

  4. #4
    kama 11 Guest

    Domyślnie

    Trzeba coś zjeść, chyba że chcemy, żeby zamiast zbędnego tłuszczyku organizm spalał potrzebne mięśnie... Twarożek to dobry pomysł, dołożyłabym do niego jeszcze grahamkę, jakiś wafel ryżowy czy inny tego typu węgiel Jogurt to też dobry pomysł, naturalny z płatkami owsianymi czy nawet owocowy - dostarczy zarówno białka (w końcu to nabiał ), jak i węglowodanów - a po basenie jeszcze przez pewien czas jest podkręcony metabolizm Może być też jakaś rybka czy coś... Ważne, żeby było białko do regeneracji mięśni i węgle do natychmiastowego pokrycia zapotrzebowania na energię

  5. #5
    seema jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Mieszka w
    Będzin
    Posty
    38

    Domyślnie

    Ja zawsze trenin na basenie kończe o godzinie 22, zawsze po basenie zjadam jablko i marchewke aby oszukac glod, bo zawsze wychodze z wody bardzo głodna. Pomaga w pewnym stopniu

  6. #6
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    I robisz błąd. Bo to węgle, czyli co spalisz to wróci... Lepiej coś białkowego.

  7. #7
    kama 11 Guest

    Domyślnie

    Eee tam, od razu wróci... Nie wróci tak łatwo :P Takie jabłko spore (200g) ma jakieś 100 kcal, marchewka (jedna jakieś 100g) - 30 kcal... razem 130 kcal, a po godzince na basenie pewnie jakieś 400 kcal się spala No a węgli dostarczyć trzeba dla podkręconego metabolizmu, choć oczywiście coś białkowego dla mięśni byłoby też wskazane

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •