Dokladnie - jesli bedzie to powolny proces to ok. I duzo ruchu i cwiczen. Spacery tez dobrze robia. Mysle, ze balsamy nie sa konieczne. Ich dzialanie nie jest zbyt znaczace, chodzi o to, ze nakladajac je wykonuje sie ruchy okrezne czy inne masujace - to dobrze robi skorze. Dlatego mozna sie zaopatrzyc w jakas gumowarekawica czy cos do masazu.