Wątek: brzuszki i skakanka

Witam.. Chciałabym sie dowiedziec czegos odnosnie brzuszkow.. Otoz zastanawia mnie czy powinno sie robic od razu np 200 czy lepiej robic kilka razy dziennie po 20 - 30 ?

A co do skakanki to tak samo czy jesli bede skakala 200 dziennie to cos pomoze czy raczej nie?

Qrcze nikt nie wie czy nie chce odpowiedziec?

ja tam nie wiem na pewno, ale przypuszczam ze chyba lepiej robic naraz te brzuszki, tylko wiadomo ze jak ktos nie jest przyzwyczajony do cwiczen to nie da rady naraz tyle zrobic, wiec poczatkujacy pomalutku zwiekszac ilosc, a jak ktos da rade to lepiej wiecej i dluzej...chyba...tak samo ze skakanka...a nie skacze na skakance, wiec nie wiem ile trzeba skakac zeby to dalo efekty...pozdrowionka

gdziesz czytalam o tym i chyba tam bylo napisane ze lepiej robic te brzuszki kilka razy dziennie po mniej ale systematycznie

a skakanie napewno pomoze

ja siem zgadzam z luciabruda. jak zrobisz 200 w ciagu dnia, ale w seriach np. po 20, to efekty wcale nie beda mniejsze niz jakbys zrobila 200 naraz,
a nie przemeczysz miesni.

I co najwazniejsze nie spalisz miesni przetrenowujac sie

Qrcze dzisiaj sie zalamalam RObie brzuszki od miesiaca (ok 200) nie jem ziemniakow ogolnie mniej jem i jak zmierzylam pas to mam 2 -3 cm wiecej a miesni nie widac ;(

Ogolnie wymiary mam dobre bo biust i biodra w okolicach 90 tylko w pasie 70

Co ja robie zle??

Oj kochanie!!! Bo wazniejsze od ilosci tych brzuszkow jest ich jakosc!!!!!!!zrob 3 serie po 12 porzadnych brzuszkow i co drugi dzien, to zobaczysz efekty!!!Ale cwicz wszystkie partie. aby ladnie sie brzusio ksztaltowal, to skosne sa bardzo wazne!!!! nie poddawaj sie, cwicz systematycznie.pozdrawiam

Hej nie poddalam sie i cwicze dalej chociaz miesnie bola... ale najwazniejsze ze czuje juz miesnie na brzuchu bo sa juz twardsze a nie sflaczale tak bardzo Mam pytanko czy jak bede cwiczyla dalej to one sie beda tylko "rozwijac" czy stopia tkanke tluszczowa?

Blondi jeśli masz kablówkę i kanał Club to polecam ci program pt. " Sposób na sprawność"
Te kobiety to diabły, nie robiąc ani jednego tradycyjnego brzuszka, zmuszają twoje mięśnie do krzyku.
Ja w brzuszkach nie lubię ich powtarzalności, bez której nie ma efektów, poprostu nudzi mnie ich monotonia. A tak 2w1