wlasnie tu zajrzalam tak przypadkiem i cos o zwalczaniu sadelka na brzuchu przeczytalam.
no to sobie sciagnelam ta szostke i postanawiam ja cwiczyc od jutra. mam nadzieje ze sie zmobilizuje. moze ktos zacznie ze mna? wtedy byloby mi razniej i juz nie mialabym zadnej wymowki... byloby milo miec wsparcie takie.