Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Jakie ćwiczenie na "zwisy" na plecach???

  1. #1
    klemensik77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jakie ćwiczenie na "zwisy" na plecach???

    Mam problem z brzuchem więc robię serie brzuszków. Ale co zrobić ze zwisami na plecach tzn. takie porcje wiszącego tłuszczu na plecach i po bokach poniżej biustonosza. To wygląda jak wałeczki tylko że z tyłu. Może znacie jakieś ćwiczenie oprócz skrętów???

  2. #2
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Hmmm....też tak mam. Ale przez pewien czas udało mi się to zgubić. Skakałam codziennie na skakance i ćwiczyłam z hantlami, dodatkowo 8 minute abs i raz w tygodniu basen No i OCZYWIŚCIE DIETKA!!! Przez ten czas moje plecki były gładziutkie, ale gdy porzuciłam dietę lekko wróciły. No ale od czego są ferie?? Dam radę. Moim zdaniem zwisy znikają same wraz ze stratą wagi. Ten tłuszczyk się wchłania

    19.08.2009 rusza mój maraton

  3. #3
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    klemensik, jak schudniesz cała to i te "zwisy" znikną dodatkowo myślę, że dobre byłyby ćwiczenia na mięśnie grzbietu: leżąc na brzuchu wsadzasz nogi np pod łóżko (żeby ułatwić sobie ćwiczenie) i podnosisz tułów do góry z rónym ułożeniem rąk, np.
    ręce za głową jak do brzuszków
    ręce wyprostowane do przodu
    ręce wyprostowane do boku
    ręce wzdłuż tułowia, podnoszą się do góry wraz z ciałem
    ręce na wysokości barków, zgięte w łokciach

    powinno podziałać...
    też kiedyś miałam takie paskudztwa na plecach, z resztą chyba każdy z nadprogramowymi kilogramkami cierpi na tę "przypadłość" , jach schudłam to one schudłu razem ze mną, więc uszy do góry i do ćwiczeń

  4. #4
    Neit jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja się z tymi zwisami użerałam mnóstwo czasu. I żadne odchudzanie nie pomagało. Prawdę mówiąc większość ćwiczeń też nie Od jakiegoś czasu zaczęłam ćwiczyć tai chi i teraz bardzo wyraźnie widzę, że to paskudztwo znika. Podejrzewam, że niezłe były by też wszelkie ćwiczenia wzmacniające plecy, również takie z obciążeniem.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •