Wątek: grube ramiona..

[b]Hej hej . witajcie. Ja mam 37 latek, 162cm i 68kg!! Uf!! tyle jeszcze nigdy nie ważyłam. Postanowilam sie odchudzić do 58kg. Mam silną wole wiec mam nadzieje że mi się to uda.Od kilku dni nie jem kolacji. Jem też polowę tego co przedtem. Mam jednak jeden wielki problem. Odchudzałam się juz nie raz. Mam w miarę wąski tyłek, z udami juz jest gorzej , ale też potrafie je"wyszczuplić". Mój problem to grube ramiona. Jak u siłaczki. Denerwuje mnie to bo wogole jestem dosyć szeroka w barach jak na kobietę. Latem zakładam króciutka sukienke i jest ok. tylko te grube ręce!!Od łokcia w górę nie potrafię ich "odchudzić!! Co mam zrobić?? Mażę by założyć bluzeczkę na ramiączkach ale z takimi "łapskami"??? Pomóżcie. Prosze o radę.

Jeśli twoim problemem jest tłuszcz to spróbuj z aerobowymi ćwiczeniami. Czytałam też gdzieś kiedyś że dobre są ćwiczenia przyśpiszające krążenie, czy coś takiego.
A jeśli jesteś przepakowana to nie rób pąpek ani nic w tym stylu. Rozciągaj się i staraj się nie dźwigać... Wtedy mięśnie zaczną znikać.

Btw, też mam ten problem. Trenuję od dawna, używam różnych balsamów ale to i tak nic nie daje

polecam aerobik, ale taki gdzie prowadzone są zajęcia z ciężarkami
chodzę na aerobik od roku, od pół roku mamy zajęcia z ciężarkami (0,5 - 1 kg) i w obwodzie ramienia ubyło mi 2 cm. naprawdę widać różnicę!

Dziękuję. Kurcze, u mnie te grube ręce to i tłuszczyk i mięśnie. Kiedyś gdy byłam młodziutka , ciężko fizycznie pracowałam. Nie robię pompek. Moze sa jednak jakies ćwiczenia by ręce wygladały lepiej . Robię tak zwane"siekierki", ale nie wiem czy to dobrze czy źle. A tak wogóle, to pozdrawiam Was wszystkie pulchniutkie kobietki. Życzę miłego dnia , malutkiego apetytu i duzej utraty tłuszczyku.

mam podobny problem.
flaki ramionowe mnie dobijaja - tzn. mam miesnie, ale bardzo mi zalezy na wyszczupleniu ramion, na tym, zeby nie byl ona nich nic poza miesniami, bo wtedy to zupelnie inaczej wyglada.
chodze na cwiczenia z ciezarkami (shape, tbc itp.), jak jestem na silowni, to biore ciezarki i cwicze tylna czesc ramienia (triceps to jest chyba) i w ogole staram sie jak moge. mam dosyc umiesnione ramiona - kiedys gralam w siatkowke (teraz pogryywam tylko), ogolnie duzo cwiczylam (jeszcze taekwon-do), a teraz zostal mi juz tylko aerobik i raz w tygodniu siatkowka.

chyba tylko przez cwiczenia i diete mozna dojsc do idealnych ramion.

tez mam podobny problem, plecy mi bardzo zeszczuplały odkiedy biegam , pomogła też dieta i rozciąganie jest duzó lepiej niż było, ale do ideału jeszcze daleko

:P Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Ja też chętnie chodziłabym na aerobik, ale od 2 lat mieszkam w malutkiej mieścinie(Lubnraniec- 23km. od Włocławka). Najbardziej, brakuje mi tutaj krytego basenu . W walce z tłuszczykiem jestem zdana tylko na siebie, a niestety....samej często nie chce mi się dupska ruszyć, zeby pocwiczyć. Pozdrowionka.