ja ma płytkę fat-burning.Nabylam ją juz z pol roku temu. Byla w dodtaku do jakiejs gazety alenie pamietam tytulu,wtedy sie jeszcze nie odchudzalam i plytka lezala tak kilka ladnych miesiecy. tak poza tym to nie rzucilo mi sie w oczy zeby takie plytki byly w sprzedazy.
Zakładki