Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: MOSTEK

  1. #11
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też kiedyś chciałam nauczyć się robić mostek, ale to chyba zależy od gibkości, niektórzy są gibcy bez ćwiczeń inni muszą sporo pracować. Jeżeli chcesz robić mostek to pamiętaj o materacu ułóż go sobie na ziemi i rób no nim. Ja osobiście kidyś najpierw schodziłam do poziomu łóżka , ale dalej nie doszłam

  2. #12
    Guest

    Domyślnie MOSETEK

    Spróbuj najpierw wymachiwać rękami wyginając się aż do podłogi, a później poprostu się odważ

  3. #13
    elektronka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja postanowiłam spróbować kiedy moje kumple stwierdziły że robie fenomenalny mostek z leżenia i pierwsze co to... walłam plecami o podłoge ale nie dałam się i za 3 czy 4 razem mi sie udało! ważne jest też jak położysz dłonie bo jeśli położysz źle to albo trzaśniesz o podłoge jak ja albo skończy sie koztuzją... radze uważać!

  4. #14
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z jedną wypowiedzią - lepiej nie uczyć się robienia mostka. Wiem to z doświadczenia, trenowałam akrobatykę. Żeby zrobić mostek ze stania (na nogach, bo można też ze stania na rękach), trzeba mieć (poza ogólną elastycznością) dobrze wyrobione mięśnie kręgosłupa, pośladków, ud. Ale problem w tym, że opadając ze stania na mostek, mięśnie pracują niesymatrycznie, jedna część zawsze 'prowadzi' całe ciało, a przez to jest bardziej obciążona. To nie najlepsza pozycja dla kręgosłupa. A jeśli masz już jaklieś skrzywienie, to tym bardziej lepiej nie obciążać kręgosłupa
    Ja mam skrzywienie kręgosłupa, którego nabawiłam się właśnie dzięki akrobatyce. Byłą to także wina trenerki, która zapominała, że nierównomierne ćwiczenie mięśni i ścięgien może się kiedyś odbić na kręgosłupie

  5. #15
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szeflera ma rację, jak ktoś nie umie, to lepiej się nie uczyć. Bo właściwie nic to nie daje
    A jak się umie, a nie ćwiczy się "zawodowo" (w końcu nie codziennie robi się mostek z pozycji stojącej) to chyba nie robi się sobie krzywdy? Bo ja mam po prostu odchył na punkcie rozciągania i gibkości we wszystkie możliwe kierunki i chybabym się zapłakała jakbym miała z czegokolwiek zrezygnować

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •