Hello ja mam oprócz wady wzroku dwie operacje na oczach przeprowadzone dlatego nie moge ćwiczyć . poza tym moja wada to -7 i -5.5 tylko że pojawiły się zbyt szybko - bo przeciągu 3 lat. dlatego nie ćwicze
Hello ja mam oprócz wady wzroku dwie operacje na oczach przeprowadzone dlatego nie moge ćwiczyć . poza tym moja wada to -7 i -5.5 tylko że pojawiły się zbyt szybko - bo przeciągu 3 lat. dlatego nie ćwicze
witam dziś doszłam do prawie 1000 kcal bo przedtem nie udawało mi się poza tym większość dzieiejszego jedzonka to były owoce nektaryki i argest zerwany prosto z krzaczka pychotka . szkoda tylko że ruchu było mało i spalania kcal chciałam wyjść na rower a tu w obu kołach dentki pozdrawiam wszystkich
W GRUPIE SIŁA !!!!
Kurcze waga ani drgnie wciąż 68kg
Kochana nie martw się, waga ruszy, tylko musisz być cierpliwa i nie tracić motywacji... Mi też stoi w miejscu...Zamieszczone przez SUN1
cały dzień ponieważ jest brzydko za oknem spędzam w domciu i ćwicze z moim facetem bardzo przyjemne ćwiczenia jest super już spaliłam 400 kcal
Wrzucę coś od siebie
Więc w tej chwili po raz pierwszy odchudzam się z ćwiczeniami. Dotychczas było bez nich. Efekt był, ale niewielki. Kiedy po 2-3 tygodniach waga stabilizowała się i, mimo diety, nie chciała iść w dół, brakowało mi siły żeby kontynuować i przerywałam dietę. Tak było kilkakrotnie, tym bardziej, że jestem łakomczuchem strasznym...
Jestem po 6 wizycie na siłowni i odchudzam się od 5 lipca i po raz pierwszy moja waga doszła do niższego poziomu niż na poprzednich dietach. I to na pewno dzięki ćwiczeniom. Ćwiczenia dają większą MOTYWACJĘ, a dzięki temu jestem bardziej konsekwentna...
I jeszcze jedno - chyba najważniejsze - wczoraj miałam moment załamania, czyli zjadłam na kolację, o 21 wieczorem, tłuste frytki i wypiłam piwo I pewnie gdybym nie ćwiczyła, to byłby ostatni dzień mojej diety. A tak, ćwicząc, wiem, że nawet jeśli coś takiego się zdarzy, to ten jeden dzień nie schudnę, ale także nie przytyję, bo 'wyćwiczę' to następnego dnia. Więc takie głupie napady tylko wydłużają mój czas diety, ale nadal mam motywację do jej kontynuacji...
I przepraszam za chaotyczność mojej wypowiedzi, może zrozumiecie
Zakładki