Mnie nawet spore rozgrzewanie nie uchroniło od kontuzji.cwiczyłam kickboxing przez 3 lata i musiałam przestac..Ale sporcik miodzioja zazwyczaj przed treningiem biegałam,po czym przychodziłam wczesniej na sale treningową i na drabinkach trzymające sie rekami podnosiłam nogi do góry.Juz nie wpomne o skakance i przysiadach taki mix.Tak mi polecali nie koniecznie na rozciagniecie ale na rozgrzanie
![]()
![]()
Zakładki