melduje ze 20 min juz wykonane, coprawda nie 1000 kroczkow tak jak zawsze, tylko 750 ale za to z ciezarkami w lapkach+50 brzuszkow;)
Wersja do druku
melduje ze 20 min juz wykonane, coprawda nie 1000 kroczkow tak jak zawsze, tylko 750 ale za to z ciezarkami w lapkach+50 brzuszkow;)
i ja juz!!! :P
mysle, że wieczorkiem jeszcze zrobie conajmniej 10 minut... w kazdym badz razie to co powinnam mam odrobione :P
no i jestem po paru skłonach i wygibasach wieczornych :lol: ten moj steperek to przy waszych przestarzały jest...nawet mi licznik nie dziala ,na szczescie chodzic na nim dalej moge :wink: .lovlygirl...pytałas przy czym nam sie najlepiej cwiczy?mi osobiscie najlepiej przy muzyce ...i to takiej szybkiej to mi dodaje tempa :lol: a przy filmie kiedys próbowałam ale wtedy mi jakos szło gorzej bo wolniej a poza tym moj staruszek skrzypi...i nic nie słyszałam z filmu :P
a ja sobie siedze w pracy....:) buraczeq, co ty tak z tym steperkiem??;) sie wzielas ostro widze;) ja pewnie jutro po nocy nie wyrobie 20 min za jednym razem;) oki zmykam
a ja dalej sobie pracuje....i czytam i czytam i czytam.... forum-szkoda ze od tego sie nie chudnie;) jeszcze 3 h i bede wolna;)
Melduje ze o,5 h na steperku jest juz odbebnione :lol: :wink: !lovlygirl gdzie Ty pracujesz ze masz nocki ? ;p
:) dzis ze steperka nici, dopiero wstalam niedawno, a wnet wychodze:) a pracuje w szpitalu Marlenko:) i jak jest spokoj to sobie siedze na necie:)pozdrawiam
Wiecie co... :D Facet wysłał stepper pocztą kurierską i powiedział, że jutro powinien przyjść :twisted: Jejuuuu już nie mogę się doczekać :P Od jutra ćiwczę z Wami. Ale nie chcę zapeszać, bo może jutro nie dojdzie, więc ciiiiichoooooooooo
lovelasku.. chyba strzele z focha!!! tu wlasnie o to chodziło z tym naszym umawianiem zeby te minimalne 20 minut zrobic bez zadnych wymówek.. chocby najprawdziwszych i najpowazniejszych...
to tak jakbys np musiala miec czas na umycie zebow i ubranie sie.. po prostu MUSI byc!!
Marlenko.. zawyzasz zawyzasz nam poziom :P
ja co prawda tez robie pol godzinki ale w seriach 3x po 10 minutek.. naraz nie ma ch..a ale nie dam jeszcze rady...
natalko.. czekam z Toba na steperek!!!!
Hej! I ja się chcę do was przyłączyć! Mogę?..... Stepowałam już od roku, ale zapał był słomiany... Na początku rok temu miałam steper tradycyjny z Tesco, nawet przez miesiąc piłowałam go po ponad godzinie dziennie (zawsze przy ulubionym filmie - wtedy czas leciał bardziej niezauważalnie), aż mi pękł delikatnie w jednym miejscu, to oddałam go w ramach reklamacji, oddano mi pieniądze. Ale swoje przestepowałam. :wink: Za te pieniądze i troszkę kupiłam później steper skrętny... I mam go parę miesięcy, ale... wstyd, ćwiczę bardzo sporadycznie i przytyłam... :oops: Trochę trudniej na nim stepować, godziny nie wytrzymuję, chyba, że odreagowuję jakąś złą sytuację i gniew :? . tak jakby bardziej czuje kolana... może trzeba systematycznie? Chcę stepować z Wami i informować o efektach!Zacznę od dziś! Zaraz pójdę! obejrzę przy okazji wiadomości!
Dla tych, które nie słyszą nic z filmu, gdy steper skrzypi, jest rada - załóżcie sobie słuchawki na uszy i do telewizora lub magnetofonu (muzyka). Warto takie słuchawki kupić, nie są drogie a rodzina nie musi słuchać ryku odbiornika. Tylko, żeby długość kabelka była w sam raz, chyba, że ktoś lubi być blisko ekranu. :)
Zauważyłam z poprzednich doświadczeń, że steperek jest świetną rozgrzewjką do kolejnych ćwiczeń, np. na brzuch i rozciągających. Najczęściej wchodząc na niego nie chciało mi się wcale ruszać i zawsze te pierwsze minuty są przymuszaniem się.. a potem, ciało samo się tak fajnie rozgrzewa i ma ochotę poćwiczyć też na inne partie...
:wink:
Będę do Was zaglądać i obiecuję byc systematyczna!
Pozdrawiam wszystkie stepowiczki!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...65e/weight.png