-
siłownia - żeby dokopać ;)
ehmm... niop to może podpowiecie mi jak dokopać zgryźliwcom, którzy uważają że siłownia jest przeznaczona tylko dla sportsmenów ?? a Ci co mają kilka (-naście) kg za dużo to nie powinni mieć wstępu do miejsca o nazwie SIŁOWNIA
chciałam zajrzeć i trońke poćwiczyć, ale po reakcji mojej znajomej postawnowiłam najpierw sie przygotować
podobno kolesie potrafią być niemili... hmmm... może macie jakieś dobre odzywki
chyba, że sama sobie zrobię siłownie w domku <---- hehe to jest pomysł.
Muszę przemyśleć Rowerek juz mam...
Co mi jeszcze doradzicie, żeby sobie jeszcze dokupić??
Czy na ławeczce można poćwiczyć, ale tak zeby schudnąć?
BUZIACZKI for all
-
Nie przejmuj się debilami, bo tego inaczej nazwać nie można. Wieksość z nich też kiedyś nie miała idealnego ciała, niektórzy pewnie nadal nie mają ) Także z podneisionym czołem wkraczaj na siłownię i WALCZ. To Ty jesteś mądrzejsza.
Powiem, z własnego doswiadczenia, że lepiej mi się ćwiczy na siłowni, niż w domku. Tam panuje atmosfera odpowiednia do ćwiczeń. Lepiej mi się ćwiczy. Aw domku to zawsze znajdzie się coś innego do roboty. ) Pozdrawiam P.
-
Wcale nie są niemili - zależy od siłowni - jak widać, że dziewczyna wie czego chce i wie co robi to patrzą na nią z podziwem, ale inestety większość ćwiczy i niszczy sobie ciało, bo nie ma pojęcia co robi.
Poza tym na siłowni się nie schudnie - jak za mało jesz (jesteś na diecie) to stracisz mięśnie po siłowni (katabolizm), jak jesz za dużo to dojdzie Ci masa (w większości mięśnie ale i odrobina tłuszczu), więc schudnąć się nie da. Wg. mnie najpierw powinno się zrzucić nadwagę, a później zrobić ładne mięśnie.
-
Spotkałam się z wieloma opiniami, potwierdzajacych Twoją tezę. Podobno najlepiej najpierw korzystać z treningów aerobowych, pływania itd., czyli tego rodzaju aktywności, gdzie spala sie tkankę tłuszczową, a dopiero po osiągniecu odpowiedniej wagi należy skupić sie na treningu siłowym kształtującym mięśnie.
-
no macie racje...Ale przecież na siłowni nie ma tylko atlasów ani hantli...jest rowniez bierznia...Nie wiem za bardzo nie znam sie na tych nazwach bo jeszcze nie zaczełam chodzic na silke ale zamierzam...kazda aktywnosc jest dobra!
-
Wiec własnie o tym mówię, trening aerobowy na maszynach takich jak bieżnia, steperek, rowerek itd. )
-
co do silowni to przeciez nie cwiczymy tam codziennie po kilka godzin, przewaznie idziemy 2 razy w tygodniu i naprawde nic wam nie bedzie. Miesnie ladnie sie wyksztaltuja a cwiczenia aerobowe tez trzeba wykonywac bo inaczej na silowni wyrzezbimy ladnie miesnie ale pod tkanka tluszczowa ich nie zobaczymy. dlatego polecam
-
Zawsze możemu uruchomić wyobraźnię i ej zobaczyć!!!! Pozdrawiam )) wiadomo, ze też ta tkanka tłuszczowa inaczej wygląda, jeżeli pracujemy nad ciałem, bo wtedy ciałko jest abrdziej jędrne
-
dziękuję wszystkim za odpowiedzi
z tą siłownią to na razie chyba się wstrzymam. Na razie pozostaje mi rowerek, skakanka, ćwiczonka w domku...
Nie znam się na tym za bardzo, ale jeśli będe tak 2 razy w tygodniu robić sobie taki zestaw ćwiczeń trwający ok 3 godzin to starczy...? czy dobrze by było cześciej...
Niop mam szkołe i w tym roku maturkę... i jakoś tak mało czasu sobie mogę wygospodarować... niop a do studniówki to trzeba wyglądać hihi
żeby wyprofilować sobie łydki to starczy skakanka, czy warto dokupić sobie steeper (eh chyba tak się to pisze ?
niop i jeszcze pytam się specjalistów będących na tej stronce: może mi polecicie jakieś dobre ćwiczonka?? lub jakiś post w którym są propozycje dobrych ćwiczeń...
fakt jest taki, że ja lubię ćwiczyć tylko czasu nie mam... ehhhhhh...
obiecuje się poprawić z częstotliwością tych moich cwiczeń
buziaki.
-
Wydaje mi się, ze te 3 godziny to za rzadko w stosunku do czestotliwosci. Lepiej krócej, a częściej. Pozdrawiam.
P.S. Sama bym chciała wyszczyplić jeszcze bardziej łydki. ) Bo w sumie są kształtne, ale za bardzo masywne.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki