Chodzę i na basen i na aqua-aerobic. Po 45 min pływania niby spalam mniej, ale jestem bardziej wymęczona. No i przecież można pływać z różną intensywnością. Np. jak zaczynałam pływac przz 30 min przeplywałam ledwo 20 basenów a teraz plywam bez przerw i po 30 gubię się w liczeniach.Po pływaniu zwykle coś mnie boli na drugi dzień (czuję, że pływałam
)Natomiast po aerobicu nic. Ale rozmawiałam z instruktorką i mówi, że jeżlei ktos jest wytrenowany to nie musi czuć na drugi dzień efektów.
Też się właśnie zastanawiałam jak to jest z tym spalaniem kcal. Ale najważniejsze, że przynosi rezultaty![]()
Pozdrawiam
Zakładki