-
witajcie. Bardzo fajny topik
ostatnio też miałam jakiś napad lenistwa...ale za to tydzień temu ćwiczyłam codziennie. W tym tygodniu "tylko" 4 razy
bo nie zawsze mam czas. Ale jak już mam, to staram się ruszać. Robię brzuszki, ćwiczę z hulą hop, dużo chodzę, tańczę, wykonuję różne ćwiczonka rozciągające, relaksujące (bo czasami mam bóle kręgosłupa), staram się pracować w domku, pomagam mamusi
jeśli tylko mam czas, "wkładam" na siebie hulę, książkę do rąk i daję czadu
dziwnie to wygląda, ale co miałabym leżeć plackiem i czytać, jeśli mogę w tym czasie również ćwiczyć. Oczywiście, zawsze ćwiczę przynajmniej godzinkę po jedzeniu
myślę, że zima to dobry czas na łyżwy, snowboard,sanki, nawet bałwanki. Poza tym, na mroźnym powietrzu lepiej się spala kalorie
plus dla nas
a co do nie - podjadania...i świątecznych smakołyków...a to już inna sprawa
myslę, że można sobie pozwolić w święta nawet na ulubione ciastka czy coś tam bardziej kalorycznego, byle się nie przejadać
bo to przecież GRZECH nie spróbować potraw wigilijnych
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki