Ha! Trzy tygodnie już nie palę
Ha! Trzy tygodnie już nie palę
ha, żebyście wiedzieli, ile wypaliłam w ciągu tych 3dniowych i nocnych imprez chyba ze 3 paczki
ech Xixa masz sie czym chwalić
Maggieuk gratuluję i trzymaj tak dalej
Ehhhh...a ja po 2 latach niepalenia - wróciłam do nałogu. Stresy były, złości były..i jestem . Kurcze, tak jakoś przyzwyczajona jestem, a nawet...lubię to .
prawie nigdy nie palę, czasem się zdarza na imprezie jak jestem z którąś z moich przyjaciółek która pali albo z moim facetem, który "rzuca". Nigdy nie paliłam w samotności, nigdy w życiu ;P A teraz to już nawet na imprezach palić nie będę bo mój facet wraca z woja z chęcią kompletnego zaprzestania nałogu, więc pójdę jego drogą
Nasi górą
Nigdy nawet nie próbowałam palic i dobrze mi z tym, nie cierpię tego smrodu
Zgadzam się z poprzedniczką
Nienawidzę papierosów.
W życiu ie spróbuję.
Niedobrze mi się robi, gdy czuję ten smród.
Też tak mówiłam. A potem, młoda i głupia, zaczęłam kopcić. A rzucić wcale nie jest łatwo. Teraz nie palę od (uwaga, uwaga!) dwóch miesięcy!
Zakładki