Spotkania towarzyskie często = jedzenie
Czy odmawiacie jedzenia (np. słodyczy gdy stawiają je Wam pod nosem) mówiąc np. że jesteście na diecie czy też pokornie je jecie? Albo moze macie jakieś ciekawe wymówki w zanadrzu?
Ja np. mam pohamowania by by mówić, że jestem na diecie I jem, choc nie chcę. Nie wiem czemu, ale nie potrafię się do tego przyznać, nawet własnej kuzynce tego mówić nie chciałam...no paranoja
Zakładki