aim, moje marzenia raczej się nie spełnią, więc muszę dopasowywać ciuchy do sylwetki...
a mogą to być ciemne wąskie [ale nie rurki] dżinsy, potrzebuję czarnych wąskich spodni [nie biodrówek!!!] i białej szykownej bluzki, w której pokażę swój przepiękny dekolt potrzebuję również czegoś w rodzaju gorsetu, ostatnio nawet widziałam takie cudeńko, ale czerwone, w rozmiarze 44, nie wiem, czy bym sie wbiła, no ale...podobno mam chować szerokie ramiona...

co by tu jeszcze....ciuchy...ciuchy...potrzebuję płaszcza, o!!