Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Praca i życie za granicą

Mieszany widok

  1. #1
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mnie to odpowiada - bo niby dlaczego ktos mialby mi demonstrowac swoj zly huor, dlaczego mialby, zamiast usmiechania sie i mowienia, ze wszystko u niego w porzadku, wyrzucac z siebie litanie swoich bolaczek, zali i cierpien? Co mnie obchodzi, ze kolege z pracy boli glowa albo ze rzucila go dziewczyna? O tym mozemy porozmawiac po pracy, w pubie. W kontaktach zawodowych takie polaczenie rezerwy z uprzejmoscia jest, moim zdaniem, po prostu niezastapione.
    Ale - kazdy lubi co innego

  2. #2
    Okruszek91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2014
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: Praca i życie za granicą

    Cytat Zamieszczone przez maggieuk Zobacz posta
    Mnie to odpowiada - bo niby dlaczego ktos mialby mi demonstrowac swoj zly huor, dlaczego mialby, zamiast usmiechania sie i mowienia, ze wszystko u niego w porzadku, wyrzucac z siebie litanie swoich bolaczek, zali i cierpien? Co mnie obchodzi, ze kolege z pracy boli glowa albo ze rzucila go dziewczyna? O tym mozemy porozmawiac po pracy, w pubie. W kontaktach zawodowych takie polaczenie rezerwy z uprzejmoscia jest, moim zdaniem, po prostu niezastapione.
    Ale - kazdy lubi co innego
    Wiesz, niektórzy mają taki sposób bycia Tego nie da się już zmienić Lepiej tak niż miałby ktoś się na tobie wyżywać ;d
    Moja kobieta odreagowuje sobie w ten sposób że idzie na zakupy, ostatnio bardzo często wybiera się do sklepu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i kupuje różnego rodzaju ciuszki

  3. #3
    Okruszek91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2014
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: Praca i życie za granicą

    Cytat Zamieszczone przez maggieuk Zobacz posta
    Mnie to odpowiada - bo niby dlaczego ktos mialby mi demonstrowac swoj zly huor, dlaczego mialby, zamiast usmiechania sie i mowienia, ze wszystko u niego w porzadku, wyrzucac z siebie litanie swoich bolaczek, zali i cierpien? Co mnie obchodzi, ze kolege z pracy boli glowa albo ze rzucila go dziewczyna? O tym mozemy porozmawiac po pracy, w pubie. W kontaktach zawodowych takie polaczenie rezerwy z uprzejmoscia jest, moim zdaniem, po prostu niezastapione.
    Ale - kazdy lubi co innego
    Wiesz, niektórzy mają taki sposób bycia Tego nie da się już zmienić Lepiej tak niż miałby ktoś się na tobie wyżywać ;d
    Moja kobieta odreagowuje sobie w ten sposób że idzie na zakupy, ostatnio bardzo często wybiera się do sklepu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i kupuje różnego rodzaju ciuszki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •