Frey, lody usprawiedliwione. Wiadomo
A jeśli już się ważysz, to pisz, proszę. Jak będzie spadać to będzie mi się wydawało, że moja też leci w dół
Shin, ale jak to nie dasz rady? Że jedzeniowo nie dasz rady? Co ty mówisz?
A tak w ogóle uważam, że przy twoim metabolizmie 2000 kcal to jest dobra ilość. W dzień bez treningu. A bez czekolady i lodów możesz żyć. Wcale ich nie potrzebujesz.
Tabletki przeciwbólowe nie wchłaniają się lepiej z ciastem Serio serio.
--------------------
Wczoraj siedzimy w pracy w kuchni i gadamy o spełnieniu zawodowym. Bo u mnie w biurze to nikt (poza mną) nie jest zadowolony z roboty, którą wykonuje (ale oni wszyscy pracują na innych zasadach niż ja). I w końcu jeden chłopak, najspokojniejszy na świecie, najgrzeczniejszy, najlepiej wychowany i w ogóle taki stwór mityczny z krainy łagodności... No, to właśnie on półszeptem mówi, że gdyby miał robić zawodowo to co naprawdę lubi to musiałby zostać dziwką.
No. To miłego dnia Chudzinki!
Zakładki