ja z tymi spodniami to mam zarazem i przyjemnosc i wielką zmorę.Cieszę się ze schudłam,ale mam problemy,bo nie wiem co mam już ubierać! wszystkie spadają...a kupić nie mam jak,bo już kupowałam jakiś czas temu,ale tamte teraz też już są za duże.Istny problem.