yvaaaaa

Witam serdecznie... wreszcie znalazłam chwilkę, żeby się kulturnie odezwać )) Yvaaaaa zrobiłam subskrybcję Twojego wątku dzięki temu w wolnych momentach mogę być z Wami chociaż mnie nie ma... Jesteście super Brygadą ))

Dukana rozpoczęłam 23.04. trzymam się zasad, ale ciężko z wagą... zaklęta zgubiłam 4kg i stoi w miejscu (fakt miałam miesiączkę w międzyczasie) ale nie wiem czy może to być efektem, że choruję na tarczycę (mam hashimoto). Chętnie bym włączyła się w Wasze pogaduchy, ale wstyd się przyznać nie bardzo wiem jak. Czy jest szansa, żeby Ktoś życzliwy poprowadził mnie po raz pierwszy jak to się robi np przez GG (później mam nadzieję dać sobie radę). Podaję moje GG dla miłosiernej samarytanki bądź samarytanina 6892548. Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie )) Dora

Tych samodyscyplin to miałam całą masę, ale sie nie udawało. Teraz trafiłam na dietę, która mi podpasowała, i własciwie schudłam bez wysiłku. Ale dziekuje za wyrazy.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co osiągnęłaś yvaaaaa Samodyscyplina godna podziwu!

Witam,znalazlam cie przez przypadek ,bo dzis postanowilam szukac pomocy,do tej pory walczylam samotnie ale mam ostatnio DOLA a nie chce zawalic tego co osiagnelam przez ostatnie 2 miesiace.Pomozesz?Ty napewno przeszlac nie jedn zalamanieDzieki

Witam, odwazylam sie zostac Twoim przyjacielem (jesli mnie zaakceptujesz),juz od dluzszego czasu podzczytuje Cie i podziwiam . Szczere gratulacje

to zapraszam, pisz u mnie, dzisiaj już późno i nie ma dużo, liudzi, ale na pewno znajdziesz wsparcie

już to zrobiłam

Najlepiej by było, gdybyś pisała na moim wątku, tam na pewno znajdziesz wsparcie, zrób tak: wejdź na mój watek, link znajdziesz w zakładce "O mnie". Jak juz bedziesz na moim wątku, kliknij u góry "?Narzędzia wątku" a potem "Subskrybuj ten watek". Jak to zrobisz, zawsze jak wejdziesz na grupy wsparcia i klikniesz "Ustawienia" bedziesz go miała na poczatku i znajdziesz go bez problemu. Pisz u mnie i o wszystko pytaj, na pewno Ci pomożemy

dzięki, zaczęłam się odchudzać i coprawda mąż obiecał mnie wspierać a nawet ze mną się odchudzać ale okazało się, że bardziej nadaje się na kusiciela niż na osobę wspierającą a ponieważ straszny z niego łasuch to nie będzie łatwo, więc postanowilam poszukać lepszego wsparcia. Jak usłyszałam o Dukanie to postanowiłam poszukać informacji na necie i przez przypadek znalazłam te forum. Ta dieta jak wszystkie wymaga wielu samozaparcia ale przynajmniej efekty widać

Ale tylko pod warunkiem, że przestaniesz mi "paniować" Wyprzedziłam Cię i zaprosiłam pierwsza