Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: MOTYWACJE!!!!!!

  1. #11
    Spinka13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie motywują różne zdjęcia przystojniaków to odrazu m=nic mi się nie chce jeść jak na nich patrzę

  2. #12
    dodi12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Matko! Kiedy ta Missy Eliot tyle schudła. Ale ona teraz zarąbiście wygląda, chudo i wogóle.
    Mnie mobilizujecie: Wy i portal Dieta.pl , szczupłe osoby, zdrowie, wakacje, wycieczka klasowa, plaża, ładny wygląd, koledzy hehe.
    Jak sobie pomyśle jaka będę ładna jak schudnę od razu przestaję jeść.

  3. #13
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    w zwiazku z tym z ejest duzo nowych osob
    moze ktos bedzie chciał dopisac cos do tego watku

  4. #14
    nocjestmloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm... no widze że muzyki takiej jak ja słuchasz
    Ehh... mnie motywuje to że moje koleżanki nic tylko pokazują swoje świetne brzuszki itd I jak pomyślę o wakacjach i o bikini to już w ogóle nic tylko nie jeść... Poza tym jak to dziewczyny już wspomniały... chłopcy To raczej normalka... No i jak oglądam jakieś filmiki to żeby nie popadac w kompleksy "Kurcze ale ma fajne ciało ta laska" tylko sobie popatrzeć na siebie i pomysleć "Ja mam też fajne ciałko i doszłam do tego sama, bez pomocy skalpela jak większośc gwaizd" Hmm... to chyba tyle na ten temat
    powodzenia

  5. #15
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    niektórzy pisza, że czasem uda mi się cos mądrego napisac na forum. jednak tu was zaskoczę. moje preteksty do schudnięcia wcale nie były mądre. były takie sobie, przeciętne, zwyczajne.

    (...)Przyszłam do liceum jako najszczuplejsza dziewczyna w klasie, po 2 latach bylam prawie najgrubsza(...)

    (...)Tata (lekarz) zaczął mi delikatnie dokuczać, ale wiem, że to było dla mojego dobra. Wmawiałam mu, że się dobrze czuję ze swoim wyglądem, jednak nie było tak - nie akceptowalam już siebie, ale nawet samej sobie próbowałam to sobie wmówić. Tata powtarzal, że to nie OTYŁOŚĆ, ale po prostu widzi, że nie trzymam jako tako wagi, tylko te kilogramy wciąż dochodzą i tym się najbardziej martwi. Mówił zawsze "wiesz, teraz jest OK, ale ja po prostu martwię się co będzie za 3 lata, za 5 lat i za 10"(...)

    (...)Nie mieściłam się w ostatnią parę spodni.... naprawdę... Zaczęły mnie obciskać w pasie do tego stopnia, że nie dało sie siedzieć(...)

    (...)Jak byłam niegdys wysportowaną dziewczyną (trenującą wiele rzeczy, instruktorką narciarską, zdobywczynią wielu pucharów sportowych), to w pewnym momencie przestałam już chodzic nawet na WF(...)

    (...)wakacje przechodzilam całe w szerokich T-shirtach i dlugich spodniach(...)

    mozna mnozyc i mnożyć...


    W końcu postanowilam i..... do dzieła!

    Co mnie motywowało?

    To, by kupić sobie ładne ciuchy, by sie zacząc ruszac, by ludzie nie patrzyli krzywo, by w wakacje pojechac nad morze i pokazac się w ładnym bikini, by byc zdrowa i nie mieć problemów zdrowotnych (jak byłam grubsza, to moja odpornośc miała się tragicznie), by pozbyc sie tego kompleksu (zawsze jeden mniej), by udzielac się towarzysko (gdy byłam grubsza prawie zaprzestałam chodzenia gdziekolwiek), by najblizsi nie "jojczeli', by nie wydawać dziennie 50 zł na jedzenie (oczywiście sniadania, 2 sniadania, obiady i kolacje i pełna lodowka była zawsze w domu, ja kupowałam słodycze, fast-foody dodatkowo), by pokazać, że umiem, byna studiach zaprezentowac się dobrze, by nie siedziec zamknięta w pokoju po przyjściu ze szkoły, by zwracac na siebie pozytywną uwage innych, by nie wstydzic się rozbierać (na plaży, na WF]ie, czy nawet u lekarza)(...) tu tez możnaby mnożyć i mnożyć

  6. #16
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    qwerq no i dzieki takim motywaccjom warto dazyc do celu


    ale mi sie tak wydaje ze duzo osob ( w tym ja ) mimo iz ma motywacje to jednak to nie wystarczy do osiagniecia celu ... bo motywacja moze byc , ale co dalej ?

  7. #17
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to może warto zastanowic sie też nad samymi wgględami zdrowotnymi i nad przyszłością

  8. #18
    dzasmina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    motywacje, motywacje...mnie już wszystko opuszcza...rozleniwiam się przez te ferie

  9. #19
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzasmina ale Ty juz wygladasz spoxik i nawet jak nie schudniesz ani kg to bedzie super nie to co u mnie

  10. #20
    amandi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    21

    Domyślnie

    Mnie motywują te śliczne malutkie mini spódniczki wiszące w sklepach...
    Może już na wiosnę będę mogła taką mieć

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •