-
Hej, hej moje laseczki kochane
No u mnie z dietką kiepściutko, bo dzisiaj dostałam okres a przed mam ZAWSZE takie napady głodu (szczególnie jeśli chodzi o węglowodany), że poprostu szkoda gadać
Zaczynam SB od początku, nawet się nie waże, bo podczas tych okropnych dni waże o ok. 3kg więcej (zgromadzona w organiźmie woda +nadmiar soli
), także nie chce się rozczarować
W sobote jade na zimowisko niedaleko Zakopanego, pewnie będą same pyszności, a ja będe musiała obejśc się ze smakiem. Ale nie dam za wygraną i będe dzielna!! Dobrze, że oscypki chociaż mogę jeść bo inaczej bym umarła tam. No, a o %%% już w ogóle nie wspomne
Przynajmniej troszke się poruszam: pośmigam na nartach, łyżwach, oderwe się od nauki no i będzie dobrze!
W szkole jest katastrofa. Oceny mam strasyne, przez co mam szlaban na wszystko, no, ale skoro jeszcze w domq mieszkam to musze trzymać się jakichś reguł. Postanowiłam się wziąść w garść, jeżeli chodzi o: nauke, dietke, ćwiczonka.
Chciałabym też zacząć w końcu tą 6W, tylko nie wiem czy pasuje tak podczas okresu, bo mam strasznie bolesny, co o tym sądzicie??
Poszłabym sobie na solarium, ale nie moge, a dlaczego???? BO mam okreees
Idem teraz coś zjeść i wziąść kolejną tabletke
Trzymajcie się kochane!!
Dodi - co do tego mleka, to na twoim miejscu nie przejmowałabym się różnicą jednego%. Ważne, żeby węglowodany ograniczyc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki