Moja przyjaciółka lubi też tą książke. Sunsetka "nie kończąca sięhistoria" jest fajna bo taka wiesz inna no i bajeczna Loluś ani mi sie waż robić takich głodówek ty łosiu jeden bo jeszcze zostaniesz bez włosów Lowd ja bardzo lubie książki Meg Cabot są super. Czytałam dziewczyne ameryki, fajniutkie. Plotkara też jest fajna ;> Albo "wyznania nastoletniej gwiazdy" czy jakoś tak. Ostatnio może i jem, ale jakośtak beznamiętnie. Nie chce mi sie za bardzo objadać słodyczami i w ogóle. Słucham teraz tylko Hima. Normalnie zakochałam się w głosie Villa na nowo Kiedyśteżgo bardzo lubiłam, ale przyszedł czas na lżejsze kawałki No i wracając do jedzenia, tak siedze słucham i nie mam ochoty na jedzenie Aż sama sobie sie dziwie. A Wy co lubicie słuchać? (Ps. uważam że wokalista Hima to niezła dupa hehe)