Wersja do druku
Chcę schudnąć 11kg. Jeszcze nie wiem jak. Nie wyobrażam sobie tego.. ale czuję, że mam siłę. Podstawą mojego odchudzania będzie to, że 2 dni w tygodniu poświęcam na głodówkę. Oczywiście w weekend. Ale w sobotę będę mogła też pić takie rzeczy jak jogurt pitny czy kefir a w niedziele tylko i wyłącznie czerwona herbata. Życzę wszystkim powodzenia.
Dobry Boże, ale się zapuściłam, tu wiosna, a mi wszędzie boczki wystają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie!!!
58 kg - no comments. nie mam do siebie już siły.
Hej to znowu ja w swoim starutkim wątku. Ze starymi boczkami rzecz jasna. Jakoś nie mogłam się zabrać za siebe przez ten czas a teraz mam26 dni do wyjazdu. Naplotłam ciotce która jest chuda jak szczypa ze ważę 52 kg A TU MOSZ- 58 no comments.
Ile mogę schudnąć do tego wyjazdu - tak racjonalnie ale w miare możliwości jak najwięcej?
o efekt jojo się nie boję przynajmniej przez całe wakacje bo będę codziennie 8 godzin na nogach latać po markecie między półkami. no ale coś przynajmniej zarobię :)
Prosze was poradźcie mi jak szybko schudnąć w te 4 tygodnie. Nie chodzi mi o jakieś 10 kg ale z 5-6 kg to chyba realne?? 8)
Kurczę, mnie nie pytaj o rady, bo jeszcze mi się niewiele z dietą udało :/ Ale życzę powodzenia :D
Hej. Dziś nie było dietowo, nie ćwiczyłam - nie chciało mi się... :oops:
Ale wierzę że jutro bedzie lepiej. Dziś:
3 kanapki z rzodkiewką i margaryną
kluski z sosem pomidorowym
2 parówki z keczupem + 2 pieczywka wasa
4 jabłka
2 kostki czekolady
słonecznik
Nie mam się czym pochwalić, ale trudno...
Kurcze, chciałabym pobiegać albo coś, ale w następnym tygodniu mam 6 sprawdzianów, cholera. Dziś na razie tak sobie, ale nie mam iły się odchudzać, bo zaraz mnie boli brzuch z głodu. Bo ja nie lubię nic nietuczącego.