Historia mojej wagi heheh
Pomyślałam że troszkę przybliżę historię mojego odchudzania. Nie byłam grubym dzieckiem. Byłam w sam raz ale uwiaelbiałam słodycze. Myśli o tym że jednak jestem za gruba zaczęły się gdzieś tak w pierwszej klasie gimnazjum. A potem prześladowały mnie coraz częsciej , ale na żadną anoreksję czy bulimię nie chorowałam. Wyglądało to mniej więcej tak:
klasa 1 gimnazjum - 160cm, 57kg
klasa 2 gimnazjum - 162cm 47 kg ( w pól roku schudłam 10 kg, byłam na diecie słodyczowo-1500kalorycznej)
klasa 3 gimnazjum - 164cm, 52 kg
Jazda zaczęła się w LO
klasa 1 LO- 165cm 56-58kg
klasa 2 LO - 165cm 58 kg
Sama jestem sobie winna bo odżywałam się głownie słodyczmi i fast foodami. Ale to się zmieni. Planuję od 15 stycznia do 1 kwietnia schudnąć 11kg. A na rezultaty poczekamy :wink: