Wątek: Byc chuda i nie miec zycia czy byc gruba?

Bravo picza89 wszyscy jesteśmy z ciebie dumni
Naprawdę, się cieszę że ci się udaje.Trzymam dalej kciuki !

Mam dla ciebie mała radę, tzn. nietylko dla Ciebie,ale dla wszytskich dziewczyn. Wprowadzcie do diety muesli -to jest coś fantastycznego. Na sniadanko proponowalabym ci jogurt z muesli - nie martw sie,. snaidanie moze byc kaloryczne, bo i tak ZAWSZE je spalisz. A muesli bardzo wspomaga przemiane materii. Czasami na wieczor biore sobie łzykę muesli i wcinam,zeby zoładek zaczał trawic i naprawde pomaga;] a jogurt z muesli jest po prostu pyszniutki:] wsypiesz 3 łyzki i jestes nasycona:] na dluuugo

BTW, tak m przyszlo do glowki. W Polsce panuje mit o Amerykanach, że sa grubiutcy, caly czas jedza fast foody i pija cole. Czy rzeczywiscie tak jest, ze większosc Amerykanow jest otyła? Pisalas, ze jestes z USA, wiec uswiadom mnie, bo ciekawa jestem

picza zaglądaj tu jak najczęściej. Jedz częsciej i trzymaj sie. Nie wymiotuj. Jeśli będziesz miała ochote iść do ubikacji wymiotować to zamiast tego wchodź na forum i pisz, pisz i jeszcze raz pisz żeby nie myśleć o wymiotach.

ja niedawno mialam gosci z USA, jeden byl jak 20 - takich jak ja
więc coś w tym musi byc

No moja kumpela mieszka w Anglii (Londyn) i tam w szkole zabraniają jeść czipsów i słodyczy. W sumie dobre, bo co druga osoba idzie po korytarzu z paczką Lays'ów. Ja tam nie jadam tego :P

Nie no ale jest taka bajeczka, że w USA to tylko grubasy się kręcą a fast foodów jest jak lodu.

Grubych ludzi jest wiecej nish chudych. Wszczegolnosci murzynow co druga osoba jest gruba... albo gruba albo wyglada jak anorexia(ale to od narkotykow)W szkole nie mozna kupic zadnego pica gazowanego mowie oczywiscie o tych vendig machines. Bo na lunch dostajemy hamburgery pizze frytki same takie tluste zarcie..ja oczywiscie nie jem lunchu bo zawshe mnie bolal brzuch po nim bo nie jestem przyzwyczajona do takiego jedzenia. Mexyki sa niskie i wszystki maja dupe jak szafy trzy drzwiowe... Fast FOOd-ow jest mase co 100 metrow jakis... w mleQ czuc chemie. wszedzie zreszta. zdrowie jedzenie jest bardzo drogie...

zezarlam pol paczka...... czesie mnie ash renkami ale nie chce wymiotowac bo pozniej mnie brzuch boli i robie sie senna... nic nie moge zjesc do cholery bo zawshe mam wyrzuty sumienia... zaczne robic cwiczenia dzisaj dluzej spale tego gupiego paczka nie wymiotuje go tylko go wypoce!! zomb mnie boli ;(

picza ani waż się poddawać.

dasz rade. Pół pączka to nie tragedia i nie rób sobie wyrzutów z tego powodu. Popatrz na to z drugiej strony.
Zamiast mówić: " Zjadłam AŻ pół pączka"

powiedz: "zjadłam TYLKO pół pączka."

Zacznij w taki sposób postrzegać swoje działania.

hehehe nie zwymiotowalam jestem z siebie dumna... cwiczylam 100 brzuskow 100 nozyc 8 minutowe cwiczenia na nogi i troche przysiadow, i takie tam rozne cwiczenia .... ale dalej czuej tego ponczka w przelyQ hehehe ale jest dobrze tylko ze jeszcze sie dzien nie skonczyl jest 7:41 PM