Ja tez mam wakacje 8)
fajne uczucucie :P
Wersja do druku
Ja tez mam wakacje 8)
fajne uczucucie :P
Zajebiste uczucie :wink:
A no i mam 3 dzionek leci sobie dietki :)
Hah, bosko ;p
mam na koncie 500 kcal...
ale zaraz obiadek, więc luzz ;d
No i bez słodyczy 3 dzień...
taki gorąc jest że w ogóle o jedzeniu nie myślę ;p
heh...
buzia ;*
ide się lenić ;d
No i jak kolejny dzień jak po maśle ? ;)
No leci, leci po maśle ;D Heh...
Mam na koncie nie całe 1100 kcal :)
2 dzień dietowania sobie najspokojniej minął, czyli luz teraz będzie...
Jeżeli wytrzymam te 3 dni, a potem tydzień, to już nie ma bata... musi mi się udać :)
Dzisiaj miałam dzień wydawania kasy ;)
Tylko, że nie wydałam na nic takiego mega potrzebnego, wiecie ciuchy itp ;)
Kupiłam pełnooo kosmetyków (olaboga... straszne ilości ;)) , prezent dla przyjaciółki na urodzinki (dooobra ze mnie psiapsióła, a prezent boski ;p) i koleżance też prezent jeden na urodzinki ;p
I tym sposobem wyskoczyłam z ponad 200 zł :) Ups :lol:
3 dzień without sweets :) Haa 8)
;*
a jakie kosmetyki kupiłąś ? xD
i jakie prezenty :P
Może zarzucisz mi jakiś pomyśł co ja moge mojej Sis kupic xD
8)
Heh, kosmetyki to takie tam... mm... balsam wyszczuplający jakiś z Eris :) , tusz Maybelline i fluid tej samej firmy, piankę do golenia nóg, cień do powiek brązowy, błyszczyk, odżywkę do paznokci, pilniki, maseczkę nawilżającą do twarzy ;p i w aptece tabletki z beta karotenem żeby się łatwiej opalać :)
Na prezent kupiłam dla jednej taki śliczny kubek z takiej firmy Sheepworld :) Haa... z napisami " konik głupi, ja głupia" itp, powymieniane i popodpisywane co jest głupie i taki większy na tym napis "Bez Ciebie wszystko jest głupie" :), do tego kartka i mydełko w kształcie czekolady :) no i o zapachu :P mniam ;p
Dla drugiej : balsam do ciała o zapachu waty cukrowej, taki piękny błękitny w szklanej buteleczce xD; miś, taka przywieszka do komórki z firmy "Me to You" i ten miś trzyma tabliczkę z napisem "Friends forever" :) ; kartkę ; sól do kapieli o zapachu owoców :)
No i to na tyle...
:)
Ah,sliczne zakupy miałaś :*:*:* też sobie kiedyś muszę fundnąć takie coś :D
no to rzeczywiście poszalałaś 8)
ahh zakupy uskrzydlają :D
A ten balsam wyszczuplający z Eris polecam.
Całkiem całkiem, tyle że sie trzeba uzbroić w cierpliwość.