ja bym sobie zjadla taka kielbaske z grila :roll: albo inne miesko :P
ja wczoraj jadlam big milka, a dzis czeka na mnie jeszcze jeden w lodowce :D
Wersja do druku
ja bym sobie zjadla taka kielbaske z grila :roll: albo inne miesko :P
ja wczoraj jadlam big milka, a dzis czeka na mnie jeszcze jeden w lodowce :D
wiecie ,ze ja w tamtym roku nie zjadłam ani razu kiełbaski z grilla ?;o
Czy wy mi wybaczycie,że ostatnio tak mało jestem na forum? :(
Kurcze ale jakoś nie mam czasu.
Przed chwilą wróciłam z kościoła, ale tak mnie bolał brzuch,że musiałam coś zjeść...
Padło na 2 kromki chleba razowego ze słonecznikiem.
Kurcze nie wiem co ze mną jest, ciągle źle się czuje...
Myślałam, że w tym kościele padne...
No ale teraz jak coś zjadłam to juz troszkę lepiej,ale nadal kuje mnie w boku...
Byłam dziś u qmpeli na kawce, no a tam jak zwykle masa słodyczy, ale nie nic nie tknełam.
Jak wróciłam to miałam zjeść moją porcje lodów, ale zjadłam tylko pół, jakoś nie miałam ochoty. No ale przed chwilą myślałam że umre przez ten ból no i musiałam zjeść...
Ale i tak bilaas na dziś to 1070 kcal.
23.04.06r.
śniadanie:
:arrow: 3xchleb razowy słonecznkowy z pomidorą
:arrow: kawa śniadaniowa
:arrow: duza marchew
Obiad:
:arrow: rosół z kury
Podwieczorek
:arrow: lody
Kolacja:
:arrow: 2xchleb razowy z ogórkiem kiszonym
Ja sama mniej na forum jestem, wiec jak cos mi tez trza wybaczyc :wink:
Oj jak za miesem niezbyt jestem, to kielbase z grilla albo kaszanke bym sobie zjadla <mniam>
A najlepiej z sosem czosnkowym :D
Co do picia, to ja tez nie jestem taka, ze non stop pije, wlasnie ze niezbyt duzo w porownaniu do kolezanek - a haftowac mi sie nigdy nie zdarzylo,zreszta kaca tez nie miewam (jakas odporna jestem :D) chociaz przesadzic z piciem to tak ze 2 razy (ale tylko raz mnie zaczaila mama, najlepiej ze to bylo w 1 gim :P)
Iwonka trzymaj sie jakos :* Jutro bedzie lepiej
moze Iwonka jestes po prostu oslabiona? bo Twoj organizm potrzebuje wiecej kcal.. ;)
popieram , musisz dostarczac wiecej kcal :)milego dnia
Co wy dziewczynki wkońcu sie wziełam za siebie a wy mi tu mówicie o wiekszej dawce kcal :lol:
Tak źle sie czułam pewnie po tej imprezce :twisted:
Dzis juz lepiej, dziś mam (tzn bedzie) 950 kcal.
24.04.2006
śniadanie:
:arrow: woda z cytryną
:arrow: 3xchleb razowo-słonecznkiowy z pomidorem i korniszonem
:arrow: kawa śniadaniowa
:arrow: marchewka
w szkole
:arrow: Pycholandia
Obiad:
:arrow: gołąbek z mięsem i ryzem
:arrow: korniszony
:arrow: jogurt naturalny
Na podwieczorek zjem:
:arrow: jabłko
Razem:950 kcal :lol:
Jak narazie jest to mój 6 dzień idealnej dietki.
Pierwszy raz idzie mi tak długo idealnie :lol:
Mam teraz w sobie normalnie pełno POWER'U.
Dziś kupiłam sobie śliczną bluzkę :lol:
Ok mykam troszke lekcji porobić :lol:
a ja dzis zjem 825 ;p narazie ok 550 ale jeszcze kolacja i troszke orzeszkow ;d swlicznie CI idzie :)
super! ;)
Iwoncia super ci idzie z dietką :wink: