Siemka!! ja na poczatku dietki chudłam powoli ale ostsnio zgubie na 4 lub 5 dni az 1 kg.
Czasami sie zastanawiam czy to nie za szybko i wogule??
A jak wy sądzićie?? Bojej sie jojo po diecie :( :(
pomuszcie mi papa
Wersja do druku
Siemka!! ja na poczatku dietki chudłam powoli ale ostsnio zgubie na 4 lub 5 dni az 1 kg.
Czasami sie zastanawiam czy to nie za szybko i wogule??
A jak wy sądzićie?? Bojej sie jojo po diecie :( :(
pomuszcie mi papa
mam ten sam problem, ale jak spoko wyjdziemy z diety to będzie git :)
Przed chwilą miałam napisany taki długi post...
Ale strona mi się wyłączyła więc pisze od nowa :evil: :evil: :evil:
Noe pewnie,że teraz pójdzie ci extra :wink:
Luziu to że teraz wolniej chudniesz to znaczy że ciebie na 100% jojo nie dopadnie :wink:
Agaciorko jak zawsze będziesz miała ładnie 1000 kcal+ ćwiczenie, to jojo nie będzie, no jeżeli po diecie ładnie wrócisz to bardziej normalnego jedzenia, bez rzucania się na żarcie oczywiście :lol:
Madziu ty dietkujesz wręcz idealnie wiec o jojo nie mysl :lol:
A jak u mnie? Po obiedzie mam 1002 kcal, wiec na podwieczorek zjem sobie jogurt Danone i będe miała akurat nie całe 1200 :lol: Wiecie chyba sie zaraziłam od Dorcas bo pokochałam ostatnio jogurty :lol:
20 marzec:
śniadanie:
:arrow: 3 wafle ryżowe z solą morską
:arrow: 3 łyż otrąb (nie miałam niestety rano zadnego jogurtu :x )
:arrow: jabłko
w szkole jak zwykle:
:arrow: Pysio
:arrow: Jabłko
Obiad:
:arrow: 3 korniszony
:arrow: 2 klopski gotowane
:arrow: bułka razowa z zylem (nie wiem czy wiecie co to jest,ale tak no to mówimy po kaszubsku)
Podwieczorek:
:arrow: jogurt Danone
Zaczełam ściagać dziś II cz ćwiczeń,tym razem tych zaawansowanych na brzuch- bo serdecznie mam dosyć tego gościa z 8-ki :lol: Zabaczyme czy jak pisała Madzia
są faktycznie lepsze :lol:
A tak poza dietką to co u mnie?
W szkole z lekcjami tak tak sobie,
znowu 3 godz. miałam próby tańca- i znowu spaliłam kcal :lol:
A taniec naprawdę wychodzi nam coraz lepiej :lol:
Jutro dzień wagarowicza... Macie jakieś plany co do wagarów?
Ja jade z klasą do kina na film Jan Paweł II, więc spoko (boję się tylko tego podjadania w kinie....)
A jak dzień wagarowicza to i pierwszy dzień wiosny...
A jak pierwszy dzień wiosny to i malutko do lata...
tak więc dziewczynki od jutra nie ma żadnych wpadek!
Tylko pięknie dietka i ćwiczenia :!:
no i ladnie Ci dzis poszlo :)
no wlasnie, coraz mniej czasu do lata ;) wiec zadnych wpadek! zwlaszcza w weekendy!
no i super iwonka :D a ćwiczenia jak ?:P robiłaś już ?:)
U mnie to nie ta pora na ćwiczenia Madziu :lol:
A po drugie to jeszcze mam godzine do ściąganie tej zaawansowanej częsci.... :x
to cwicz narazie ta prostą :P
Ejjj.. oddajcie mi troche tego Waszego zapalu do cwieczen..
:) Nigdy :D Ale moge Ci kopa w du... dac na rozpęd :)
Siemka laski !! Iwooonka mam nadzieje że jojo mnie nie dopadnie bo tego bym chyba nie przezyła :( :( :( Postaram sie nie przytyc po diecie którą palnuje zakończyć z dniem 1 czerwca 2006 roku a czy mi ise uda wytrwac do tego czasu albo shcudnac to sie okaze.Dziś nie ćwiczyłam :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: ale mam nadzieje ze sie zbiore i troche poćwicze.Teraz jestem po kolacji a zjadlam batona :x :x :x milky way minute<on ma jakies 200 kcl> ale strasznie mi sie chcialo cos slodkiego.Ale teraz mam troche do siebie pretensje wiec raczej pocwicze.
U mnie po za dietka to spoko.A wiecie u mnie w klasie jest taka Magda która na poczatku gim byla szczópła i ma chlopaka ale oststnio strasznie przytyla.Ma sadlo na przuchu i dupe ma wielka.Ale najgorsze jest to ze ona tego nie widzi i wrzera na kazdej przerwie jakies slodycze.A to lizaki albo wielkie paczki chipsow :? :? :? I jeszcze jak sie ubiera?????? szkoda gadać.Bluzki krótkie, spodnie biodrowki i to wszystko na niej wyglada fatalnie.Ale pewnie sie dziewicie po co ja to pisze?? Otórz teraz widze jakie bledy popelnialam jedzac te wszystkie slodycze i tak sie ubeirajac :oops: :oops: :oops:
I wiem ze jezieli Magda sie za siebie nie wizmie to bedzie miala potem problem z nadwagą!! Ale to jej sprawa tylko ze ja wiem jak ciezko jest byc na diecie i jak ciezko jest scudnać bo juz to przerabiam od ponad 5 tyg i czasmi mam dosyć ale sie nie poddam !!
Bede walczyla o piekne cialko i przedewszystkim zdrowie!!
Oststnio nawet mówilam jej tak delikatnie ze te chipsy sa nie zdfriowe i tuczace ale ona wtedy sie na ma mnie wydarla zebym sie nie wtracala i wogule.A ja chcialam jej tylko pomóc bo wszyscy sie z niej śmieja ze tak sie ubiera i wogule.
Ciesze sie ze ja to zauwazrylam sama i sama sie zmusilam do odchudzania:)
pozdrawiam pap
<ale mi wypracowanie wyszlo:P>