bravo!!!!
nie wiem, po co to tutaj piszemy, pewnie by się porównać??!!!
no dobra, możecie czuć się "chudsze", jak napiszę, że mam 169 cm zwrostu i noszę 38 (kiedyś było 44), niedawno ósemka była za duża, a 36 za mały...więc przytyłam 2 kilo, bo spodnie okropnie zwisały...w 38 czuję się najlepiej - nawet świetnie, jestem śwerdniego wzrostu i nie chcę być szkieletorem...ech, to już nie modne
Zakładki