Heyka
Jestem tutaj nowiutka od dłuższego czasu czytałam wasze wpisy ..wzloty..i upadki..podziwiam niektórych jak dużo potrafili zrzucić i walczą dalej...wieć i ja postanowiłam troche powalczyć z wami bo widze że dajecie dużooo motywacji umicie podtrzymać na duchu i wogóle bużka dla Was :*...odkąt pamietam zawsze byłam przy sobie poprostu puszysta ehh i od zawsze sie zmagam z moimi wałeczkami tłuszczu najgorzej jest z biodrami nogami i brzuchem ale bede walczyc razem z Wami o ile mnie przygarniecie ?? nigdy nieudało mi sie zrzucić dużo zawsze do 5 kg i nic pozatym niebede sie oszukiwać..niemam silnej woi..zawsze jak sie odchudzam to albo niejem nic mdleje itp...albo jem jak szalona i pózniej wymiotuje ale teraz powiedziałam sobie STOP bede jesc normalnie 4-5 posiłków dziennie w małych ilościach do godziny 17.00zero słodyczy gazowanych i kolorowych napoi fast-fudów itp!!!!...bede sie starała ćwiczyć na steperku wiem ze napoczątku bedzie trudno ale początki są zawsze trudne ale Wierze ze mi sie uda z waszą pomoca poprostu wierze ...no a teraz moze troche omnie wiec tak rocznikowo mam jush 18 ale jeszcze 17-stka...mam 158cm i waze 63kg jestem wesołą osóbką która walczy ze swoimi słabościami chciałabym narazie ważyć 50kg a potem sie zobaczy jezeli uznam że to wystarczy to przestane sie odchudzać ale nie ze znowu bede jeść jak przedtem hmm to by było na tyle bede tutaj wpadać w każdej wolnej chwili bużka dla was wszystkich:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Zakładki