hehe no widzisz a ja juz skonczyłam z jedzeniem na dzisiaj (mam nadzieje?) :)
Wersja do druku
hehe no widzisz a ja juz skonczyłam z jedzeniem na dzisiaj (mam nadzieje?) :)
Hmm czekolada.....
też bym zjadłam ale limit juz wyczerpany :twisted:
a ja wlasnie mam jeszcze 300kcal do tysiaka i nie wiem co zjesc.. dlatego ta czekolada.. :P
heheh to odstap dla mnie ja juz cos wymysle :P
ja mam duuuzo wiecej do moich 1200kcal..brakuje mi jakies..760kcal;/
ojjj bo sie pogniewamy ! lodówka pania zaprasza !
no bez kitu .. a jakas pelna jestem dzisiaj :? zapewne kolo 17 zgłodnieje..musze przynajmniej dobic do tysiaka, a najlepiej do 1200 :roll:
no wlasnie! musisz :twisted:
Wypilam sobie wlasnie ta czekoladke :twisted: ale pyyyszna byla :roll:
ja tesh czasem tak grzesze taka czekoladka na gorąco :D
czekoladke ? mmm napewno byla cudna :D